sobota, 26 kwietnia 2014

Liebster Awards (po raz kolejny :D)

Dziękujemy za ponowną nominację do Liebster Awards <3



1.Jaki jest twój ulubiony muzyk?
Agan: Hmm nie mam ulubionych muzyków, bardziej zespoły :D
Niallowa: Conor Maynard
Nika: Nie mam ulubionego muzyka, mam 1D

2.Jaki jest twój ulubiony aktor/aktorka?
Agan: Dylan O'Brien <3
Niallowa: Jonathan Tago
Nika: Aktor- Taylor Lauthner
Aktorka- Selena Gomez

3.Jaki komentarz z bloga najlepiej pamiętasz?
Agan: Nie wiem XD
Niallowa: Zawsze wszystkie od Mary <3
Nika: Że na pewno nie mam 13 lat, bo tak dobrze piszę- Dziękuję hahaha ;)

4.Czy masz rodzeństwo?
Agan: Tak, siostrę :)
Niallowa: Mam potworne siostry
Nika: Nie

5.Twój ulubiony album?
Agan: Midnight Memories, Meet The Vamps 
Niallowa: Contrast
Nika: TMH

6.Jaki film najlepiej zapamiętałaś i dlaczego?
Agan: "Wciąż ją kocham", ponieważ jest cudowny *o*
Niallowa: Plan ucieczki :] ponieważ pokazał życie więźniów i okrutność ludzi :/
Nika: This is us, bo jest on o miłości do fanów

7.Co najbardziej lubisz w pisaniu bloga?
Agan: Najbardziej lubię czytanie cudownych komentarzy pod postami :)
Niallowa: Wtedy mogę podzielić się moimi myślami z ludźmi
Nika: Że mogę dzielić się swoją wyobraźnią

8.Co Cię zainspirowało do pisania bloga?
Agan: Natalia mnie namówiła :*
Niallowa: Czytanie blogów
Nika: Wyobraźnia

9.Jaki jest twój znak zodiaku?
Agan: Koziorożec
Niallowa: Lew
Nika: Rak

10.Gdzie spędziłaś najlepsze wakacje swojego życia?
Agan: Nie miałam najlepszych wakacji, wszystkie są mega :)
Niallowa: W Zakopanem, ale teraz będą najlepsze :)
Nika: W rodzinnym mieście

11.Czy masz przyjaciela/przyjaciółkę Directioner?
Agan: Tak ^^
Niallowa: Tak <3
Nika: Mam

12. Masz chłopaka?
Agan: Nie 
Niallowa: Jestem na etapie wchodzenia w związek XD
Nika: Nie potrzebny mi do szczęścia

13.Twój ulubiony przedmiot w szkole i plany na przyszłość?
Agan: W-f i artystyczne <3 Na razie nie mam żadnych planów na przyszłość :)
Niallowa: W-F, planów nie mam XD
Nika: Ulubiony to w-f. Chcę robić coś związane ze sportem

14.Twoja pasja?
Agan: Siatkówka, pisanie imaginów, muzyka :)
Niallowa: Koszykówka
Nika: Siatkówka

15.Twoje najważniejsze marzenia?
Agan: Jest takie jedno, ale go nie zdradzę, bo się nie spełni XD
Niallowa: Teraz marzę, aby zdać xD bo nie wiem co z testami :D
Nika: Coś osiągnąć w życiu

Nominowane blogi: 

Pytania dla nominowanych:
1.W jakich butach lubisz chodzić?
2.Kolor pokoju?
3. Ulubiony kwiat?
4. Smak słodki, czy kwaśny?
5. Model telefonu?
6.Który blog jest twoim zdaniem najlepszy?
7. Do jakich fandomów należysz?
8. Ulubiony program telewizyjny?
9. Co cię denerwuje w innych ludziach?
10. Co chciałabyś zmienić w swoim życiu?
11. Jest coś czego nigdy nikomu nie powiedziałaś?
______________________________________
Jeszcze raz bardzo dziękujemy za kolejną nominację :) Jest nam bardzo miło <3
Chciałam bardzo przeprosić za to, że już dawno nie dodałyśmy nic nowego :/ Ale spokojnie, ja już coś powoli piszę i może niedługo się pojawi :D 
Kocham was, Agan :*

piątek, 18 kwietnia 2014

Wesołych Świąt + nowy teledysk :D

Hej robaczki :*
Jako adminka składam wam najserdeczniejsze życzenia
z okazji Świąt Wielkanocnych :)
Mam nadzieję, że spędzicie ten czas z rodziną,
że ten dzień przyniesie wam dużo uśmiechu na twarzy :D
I wiele wiele pozytywnych emocji <3

Widziałyście nowy teledysk ?
co ja gadam ! pewnie tak :D
ale dodam linka :D
https://www.youtube.com/watch?v=_kqQDCxRCzM

Przepraszamy, że nic nie dodajemy :/ Niestety ja (Niallowa) i Agan musimy się uczyć bo w środę piszemy testy gimnazjalne :( trzymajcie kciuki :* Bardzo nam zależy by dostać się do wymarzonego liceum :) także musicie jeszcze trochę poczekać :C  Wybaczcie :/ cieszcie się Świętami <3  lanego poniedziałku :*
A i jeszcze coś :) zajrzycie na tego bloga ? proszę <3 jest naprawdę super, ale prawie nikt nie komentuje :c nie chcę by ta bloggerka zawiesiła bloga :( ~Niallowa


piątek, 11 kwietnia 2014

Liebster Award kolejna nominacja :D + gra :)

Bossszzzzz... co się dzieje :D Jezusiieeee.... strasznie dziękujemy :D tak tak wiem, nie jesteś Jezus xD jesteś Wiki :* z tego bloga :> http://beautyandthebeast-fanfiction.blogspot.com/
Ja nadal w to nie wierzę.. kolejna nominacja, ale mam smile na twarzy xD


Dziękujemy jeszcze raz :D

A teraz odpowiedzi ^^

1. Opisz siebie w trzech słowach 
Niallowa Zakręcona, (jak ktoś stwierdził )śmiechowa oraz maruda :P
Agan Pomocna, potrafię rozśmieszyć ludzi, zabawna
Nika Zwariowana, ufna, przyjazna
2. Jakie książki lubisz czytać najbardziej ?
Niallowa Przygodowe :))
Agan Lubię czytać pamiętniki itp. 
Nika Kryminalne, sensacyjne z romantyzmem. Moje ulubione to "ukryte" i "uprowadzona" 

3.Czym kierujesz się w swoim życiu (cytat, etc.)
Niallowa Mam dwa :D " Nie znam ludzi idealnych, znam tylko takich, którzy się za idealnych uważają" oraz kolejny "Żeby zmienić coś w swoim życiu, trzeba zapomnieć o tym ile jest do stracenia."
Agan "Życie nie jest odtwarzaczem mp3, w którym możesz wybrać co chcesz, ale radiem, gdzie trzeba słuchać tego, co jest grane" 
Nika "Szanuj przyjaciół.Kochaj swoją mamę. Nie wybaczaj niewierności. Uderzaj mocno. Całuj namiętnie. Ufaj tylko sobie, bo koniec końców nikt inny ci nie pomoże."
 4. Jak długo należysz do Directioners?
Niallowa Około 3 lata już jestem Directioner :D
Agan  1,5 roku :) 
Nika Od czerwca 2012, ale czuje się tak jakbym była od zawsze
 5.Gdybyś mogła być zwierzęciem, co by to było ?

Niallowa  Panda :D bo są takie słodziutkie :P
Agan Nie wiem XD
Nika  Uwielbiam zwierzęta, więc nie umiem wybrać
 6.Jaka jest twoja ulubiona piosenka w tej chwili?

Niallowa Marina and the Diamonds- Starring Role oraz Little Mix - Salute 
Agan McFly- Love Is On The Radio, Bob One ft. Bas Tajpan- Daj Z Siebie Wszystko, 5SOS- Disconnected i 5SOS- What I Like About You
Nika  Little Mix - Move  Little Mix - Stand Down oraz 5 Seconds Of Summer - She Looks So Perfect
7. Dlaczego taki tytuł bloga, a nie inny?
Niallowa "Imaginy Niallowaiagan"Niallowa i Agan, po prostu :D
Agan Wyżej jest wytłumaczenie :D
Nika  To pytanie nie do mnie :)

8.Jakie imię najbardziej ci się podoba?

Niallowa Mia :D już od kilku lat, podoba mi się to imię xD
Agan Nie mam jakiegoś swojego ulubionego imienia.
Nika Wszystkie są śliczne
 9. Wolisz krótkie czy długie włosy ?

Niallowa Długie <3 Niestety moja głupota nie zna granic i od podstawówki ścinałam :/ kiedyś miałam włosy do pasa, a teraz tylko do ramion :'/ nie rosną -,-
Agan Mam długie (prawie do łokcia) i mi się podobają :)
Nika   Ja mam aktualnie po ramiona i takie mi się podobają 
10.Masz przezwisko ? Jeśli tak, to jakie?

Niallowa Natt oraz Natix
Agan Agi i Ostrosia (nie wnikajcie XD)
Nika Nie mam, mówią do mnie Nikola
 11.Ile masz lat?
Niallowa Rocznikowo 16 :))
Agan Rocznikowo 16
Nika Rocznikowo 14


Pytania od nas:

1.Jakie miejsce najchętniej byś odwiedziła?
2. Dlaczego zaczęłaś pisać bloga ?
3.Akceptujesz związek Liam'a ?
4.Jak nazywa się twoja przyjaciółka ? :)
5.Jak wygląda twój wymarzony chłopak ? :D
6.Co sądzisz o Eleanor i Perri ?
7.Co byś zrobiła, gdyby całe 1D zamieszkało w twoim mieście ?
8.Lubisz The Wanted?
9. Na jakim filmie płakałaś?
10.Jakiego przedmiotu nie lubisz w szkole ?
11. Czy potrafisz śpiewać ?


Blogi nominowane:
1.http://starringrole-fanfiction.blogspot.com/
2.http://www.obsession-zayn.blogspot.com/
3.http://blogo1daga.blogspot.com/
4.http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/
5.http://you-are-all-i-need-to-be-happy.blogspot.com/
6.http://onedirection-polish-imaginy.blogspot.com/
7.http://jess-and-louis-in-a-love-story.blogspot.com/
8.http://i-am-all-yours-larry-stylinson.blogspot.com/
9.http://whisperfanfic.blogspot.com/
10.http://holland-dylanowa.blogspot.com/
11. http://friends-5sos.blogspot.com/
( Kolejność przypadkowa ) 



I tak dla rozrywki zrobiłam grę :D http://games.usvsth3m.com/2048/one-direction-by-niallowa-edition-3/
Kto jaki miał wynik :D w komentarzach piszcie :* 
Mój największy to 7328 niestety nie zrobię screena bo nabiłam go u siostry :[ ale jeszcze pewnie pokonam wynik :D a u siebie na lapku miałam 6664 :D

__________ 
Marryyyyy !!!! <3 dziękuje za tego bloga :D jest trochę przesłodzony, ale nie mogę się doczekać jak potoczą się dalsze losy Magg :*
Hihihi odbijało mi :P moja rozmowa z Agan :>
~ Niallowa

wtorek, 8 kwietnia 2014

Liebster award

Jejku *.* Bardzo dziękujemy za nominacje Mary (blog
Dziękujemy, że komentujesz <3 i przede wszystkim czytasz :*

 Odpowiedzi :D

1. Co skłoniło Cię do założenia bloga? Skąd ten pomysł?
Niallowa Czytanie imagin'ów sprawiło, że zaczęłam pisać :*
Agan Natalia mnie namówiła.
Nika Na bloga trafiłam przypadkiem bo szukałam imagin'a i zobaczyłam ogłoszenie, wysłałam i zostałam przyjęta. 
2. Ile masz lat?
Niallowa  Rocznikowo 16
Agan Rocznikowo 16
Nika W czerwcu skończę 14.
3. Czym się interesujesz?

Niallowa Siatkówką oraz koszykówką :D Oddany kibic <3
Agan Muzyką
Nika Ogólnie to sport, muzyka i zwierzęta, a od 4 lat trenuje siatkówkę. 
4. Miley Cyrus vs. Selena Gomez? I dlaczego?
Niallowa Selena Gomez, ponieważ jest śliczna, dobra aktorka, lubię jej piosenki <3
Agan Ani jedna, ani druga
Nika Wcześniej lubiłam Miley Cyrus jako Hannah Montana, ale to minęło . Selena jest miła i to widać, słucham też jej piosenek, a wcześniej oglądałam seriale w których występowała. 
 5. Byłabyś skłonna uwierzyć w Ziam'a?
Niallowa Nigdy wżyciu ! Gdyby ktoś mi powiedział, że to prawda, pewnie bym go wyśmiała. Ale ogólnie nie przeszkadzają mi ludzie w takich związkach
Agan Tak
Nika Nie wierze w bromance chłopców, ale gdyby okazało się to prawdą nie miałabym nic przeciwko, bo jestem tolerancyjna. 
6. Lubisz czekoladę?
Niallowa Kocham, ale idzie w boczki :P
Agan A kto nie lubi :D
Nika Uwielbiam i to wszystkie smaki! 
7. Skąd bierzesz pomysły na opowiadania? 
Niallowa A tak jakoś się tworzą w mojej głowie ^^
Agan Same przychodzą :)
Nika Niektóre biorę z życia prywatnego, inne ze skojarzeń z różnymi rzeczami, a gdy mam "pustkę" w głowie oglądam TV, słucham muzyki i pomysły same przychodzą. 
8. Masz dużą rodzinę?
Niallowa Wielką !! serio ^,^
Agan Nie
Nika Oj trochę. Mam dwie siostry przyrodnie, dwie rodziny na wsiach ze strony taty i narzeczonego mamy ( moja mama rozstała się z tatą). 
9. Jak masz na imię?
Niallowa Natalia, choć zawsze wołają do mnie Nati bądź Nat :D
Agan Agata
Nika Nikola, ale czasami nie lubię swojego imienia. 
10. Oczy którego z chłopców podobają Ci się najbardziej?
Niallowa Nialla   .te wspaniałe paczadełka :)))
Agan Nialla*o*
Nika Wszystkie są ładne ale najbardziej podobają mi się Nialla i Louia. Nialla są strasznie głębokie jak ocean, a Lou błękitne jak niebo.
11. Ulubiona piosenka z albumu MM? 
Niallowa Nie mam ulubionej :)
Agan You and I
Nika Wszystkie są świetne, ale najbardziej Does He Know, Better Than Words, Half a Heart, Alive no i MM oraz BSE.


Blogi które nominujemy
1.http://i-like-to-be-yours-malik.blogspot.com/
2.http://burn-tlumaczenie.blogspot.com/
3.http://broken-niallhoranfanfiction.blogspot.com/
4.http://annie1126.blogspot.com/
5.http://thesame-fanfiction.blogspot.com/
6.http://imagin1d.blogspot.com/
7.http://cassie-and-one-direction.blogspot.com/
8.http://w-kazdym-z-nas-walcza-dwa-wilki.blogspot.com/
9.http://directionerandbelieberequalsme.blogspot.com/
10.http://ty-ja-onedirection-imaginy.blogspot.com/
11.http://intern-harry-styles.blogspot.com/
Kolejność przypadkowa, każda z nas miała kilka :)



Pytania :D 
1. W skali od 1-5, na ile oceniasz swojego bloga?
2.Czy często czerpiesz pomysły z własnego życia?
3.Ile (mniej więcej) zajmuje ci napisanie nowego imagina/rozdziału?
4.Dużo czytasz innych blogów?
5.Jakie jest twoje marzenie?
6.Czy masz swój ulubiony program telewizyjny? jak tak to jaki?
7.Jaki jest twój ulubiony kraj i dlaczego?
8. Ulubiony zespół/wykonawca?
9.Bez jakiej rzeczy nie ruszyłabyś się z domu?
10.Masz jakieś skryte talenty?
11.Z jakimi ludźmi nie chcesz mieć nigdy do czynienia?
________________________________________
Mam pytanko ma ktoś jakieś extra opowiadanko o Niallu ? i chce mi podać stronkę ? bo nudzi mi się strasznie :D ~Niallowa

sobota, 5 kwietnia 2014

Podsumowanie :)

LICZBA ODWIEDZIN PRZEZ CAŁY ROK:D 125242
Liczba odwiedzin w rocznice bloga <3  483 strasznie mało nie pobiliśmy rekordu :(
Liczba postów 206 :) 
Liczba komentarzy 1345
Obserwatorzy 23
   Może nie jest tego dużo jak na innych blogach, ale bardzo dziękujemy, oby kolejny rok był     lepszy :)
Nasze wrażenia :> 
Nika
,, Jest to dla mnie wspaniałe uczucie, gdyż jak pisze, mogę pokazać światu pomysły z mojej wyobraźni i nie tylko, bo w nie których nawiązuje tez do mojego życia prywatnego, dzięki pisaniu mogę się otworzyć na świat i mogę być sobą"
Agan
,,Bardzo się cieszę, że mogę prowadzić bloga, pisać dla was (nie zawsze dobre) imaginy Jeśli teraz ktoś by się mnie zapytał, czy choć przez chwilę żałowałam, że wraz z Natalią założyłyśmy bloga, bez zastanowienia odpowiedziałabym "NIE". Nie żałuję, wręcz przeciwnie. Dzień, w którym postanowiłyśmy założyć bloga, był cudownym dniem. Nie mogę uwierzyć, że to już rok ^^ Jak ten czas szybko zleciał. Mam nadzieję, że przetrwamy jeszcze dłuugo i będziemy dla was pisać "
Niallowa 
,,Nie wierzę ! to już rok naszego bloga <3 kiedy rano się obudziłam odczułam niewyobrażalną radość!Normalnie nie wstaje z takim bananem na twarzy. W szczególności dzisiaj, bo straciłam głos -,-  Zakładając bloga cieszyłyśmy się jak głupie, kiedy ktoś zajrzał na naszą stronkę  :* Już nie wspomnę o pierwszym komentarzU. Pisząc Imaginy czuję się spełniona, zawsze mam dużo pomysłów, niestety gorzej z czasem :/ Już niedługo Święta więc coś na 100 % napisze. Dzięki założeniu bloga poprawiły mi się oceny za wypracowania serio, tylko dalej mam problem z ortografią -,- Kiedy mam doła jedynym rozwiązaniem jest napisanie opowiadanka. To wszystko na dziś Kocham was robaczki <3 "

Niall i Harry ;)

Żyjemy w świecie hazardzistów i oszustów. A takimi byli właśnie oni- Niall Horan i Harry Styles. Byli i nadal są największymi oszustami hazardowymi naszych czasów. Na czym polega ich taktyka? Jedno kasyno w jednym mieście. W każdym z klubów dogadują się z którymś z pracowników, po czym po uzgodnieniu przez "przypadek" wygrywają kilka tysięcy złoty. Oczywiście dają też trochę krupierowi, który pomógł im w zwycięstwie. Chłopcy mieli już dość tych nudnych kasynów w Europie, więc postanowili udać się na coś bardziej niebezpiecznego. Udali się do Los Angeles, do jednego z najbogatszych i najpopularniejszych w tym mieście. Rano obmyślili taktykę i popołudniu udali się na miejsce by zobaczyć kilka szczegółów oraz znaleźć kuriera, który im pomoże w tym oszustwie. O godzinie 14:00 przekroczyli próg klubu i udali się obejrzeć salę w której ma odbyć się gra w pokera. Nigdy jeszcze nie widzieli tak wyposażonego klubu, jakim był ten. No cóż, przecież to LA!!! Harry poszedł się rozejrzeć po innych pomieszczeniach, a Niall szukał krupiera który będzie pracował dziś wieczorem a bardziej w nocy.  Koło baru zauważył dziewczynę, opierającą się o ladę. Bez zastanowienia do nie podszedł.
- Hej wiesz kto będzie dziś krupierem na pokerze?- zapytał.
- Tak, a co?
- Bo muszę się go o coś spytać.
- To wal.- powiedziała śmiało dziewczyna i czekała na odpowiedź.
- Haha nie mów że ty jesteś krupierką?!
- No jestem jak widać. Albo mówisz o co chodzi albo się zwijaj. - odpowiedział bez cienia uczuć.
- Dobra, ale chodźmy gdzie indziej.- oboje wyszli na zewnątrz i wyjaśnili kilka spraw. Dziewczyna po namowie zgodziła się pod warunkiem że wyjeżdża z nimi. Oni także na to przystali. Omówili wszystkie szczegóły oraz że kilka minut po wygranej wracają do hotelu zabierają rzeczy i wyjeżdżają do innego państwa. O godzinie 21:00 weszli do klubu razem ze świadomością że dzisiejszy dzień będzie ich najlepszym w życiu. Podeszli do stolika i dołączyli się do gry która właśnie trwała pod obecnością "ich krupiera". Po kilku minutach byli już wciągnięci w słynną grę w pokera. Co jaki czas wygrywali kilka tysięcy, z resztą nie tylko oni. Pierwsza część planu była wykonana. Gra już trwała 3 godzina a oni mieli na swoim koncie już milion. Gra miała się skończyć za godzinę więc kolejna część ich planu  miała się udać. Chłopcy razem z dziewczyną biegli do auta, trzymając w torbie ponad 5 milionów i jeszcze kilka innych pieniędzy. Wsiedli i z piskiem opon wyjechali spod hotelu. Teraz zaczynali nowe życie oraz zupełnie inny plan do oszustw.

~~*~~

Tydzień temu po największym oszustwie na świecie, jak to uznały media., trójka przyjaciół zatrzymała się w jednym z domków w małej dzielnicy w Hiszpanii. Było to dla nich plusem, gdyż już raz byli w tym miejscu, a Niall świetnie mówił w ich języku. Mieli zrobić sobie dwu tygodniowy odpoczynek od wszystkiego i zaczekać aż sprawa z oszustwem w Los Angeles ucichnie i znów zaczną "pracować". 

~~*~~

Dziewczyna weszła do jednego z klubów w Europie na rozmowę. Przedstawiła się i podała kilka informacji. Wyjęła także z torebki fałszywe dokumenty żeby nikt nic nie podejrzewał. Ubrana w dżinsowe spodenki, białą bluzkę i okulary przeciwsłoneczne wyszła z uśmiechem na twarzy dążąc do samochodu który stał kilka metrów dalej.
- No i jak ci poszło?- zapytał Harry kiedy weszła do środka.
- Super. Kolejne oszustwo czas zacząć!- wykrzyknęła a chłopcy się cicho zaśmiali. Po omówieniu planu tydzień później na ich koncie kolejny klub był załatwiony. 

~~*~~

Po wszystkich państwach szukała ich policja. Ukryli się tym razem w Polsce wiedząc że mało osób będzie ich tu szukać. Chociaż ich listy gończe wisiały wszędzie. W urzędzie miasta wyrobili sobie nowe dokumenty oraz zmienili ich dotychczasowy wygląd. Harry znalazł dom który bez problemu kupił i gdzie zamieszkał nie daleko tamtej dwójki. Za to Niall i dziewczyna którą wtedy poznał, a właściwie już jego dziewczyna zamieszkali w jednym z mieszkań. Mimo że razem pracowali od trzech miesięcy. To przez ten czas chłopcy dzięki poznanej [ T.I] stali się bogaci, mając na swoim koncie obrobionych 200 kasyn. Po kilku latach gdy cały świat o nich zapomniał wrócili do swojej przeszłej pracy razem z jeszcze jedną wspólniczką. Z dziewczyną Harrego, [ I.P]. Wtedy wszystko szło prosto. Styles i Horan nawet by nie pomyśleli że od jednego oszustwa w małym barze w Londynie zacznie się ich historia po całym świecie. Historia w której jest hazard i oszustwo. Historia która także pięknie się zakończyła, gdyż nikt już nigdy ich nie znalazł.

"Bo życie jest walką, a walka życiem, a ten kto nie walczy przegra..."
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś mija rok odkąd Natalia i Agata założyły bloga. Jestem im za to bardzo wdzięczna bo to tu mogę pokazywać swoje pracę oraz dalej się kształcić. Jak na przykład to że od zawsze pisałam z czyjejś perspektywy a teraz pisze także z narratora. To właśnie są zalety pisania. Chce wam też podziękować, gdyż wy także tworzycie tego bloga komentując i wchodząc na niego nabijając wyświetlenia. Mam nadzieję że ten blog tak szybko nie skończy swojej historii i że doczekam się kolejnego 5 kwietnia!!!
Nika

Imagin Liam =)

DEDYK DLA: Zaczarowana.1D, Angeliki i Marty Kowalskiej :))) 

To dziś. Dziś jest dzień, w którym pierwszy raz od roku zobaczę moje przyjaciółki. Jestem tak podekscytowana! Dziewczyny mieszkają w Londynie, ja niestety musiałam wyprowadzić się z rodzicami do Nowego Jorku.
Już od kilku miesięcy odliczałam dni do przyjazdu tutaj. W końcu to nastąpiło.
Wyszłam z samolotu i wcześniej zabierając swoją walizkę, poszłam w stronę wyjścia. Zaczęłam się rozglądać w poszukiwaniu dziewczyn, aż w końcu usłyszałam głośny pisk. Odwróciłam się w tamtą stronę i ujrzałam biegnącą w moją stronę Lilly. Dziewczyna wpadła w moje ramiona i zaczęła mnie z całej siły ściskać.
- Heej, bo mnie udusisz wariatko- zaśmiałam się.
- Tak tęskniłam- pocałowała mnie w policzek.
- Ej nie tylko ty!- usłyszałam głos Mary. Dziewczyna stała z rękami na biodrach i udawała urażoną.
- Mary!- krzyknęłam i przytuliłam dziewczynę.
- Dobra jedźmy już- odezwała się Lilly. Zaśmiałyśmy się i wszystkie poszłyśmy w kierunku samochodu.
~*~
Postanowiłyśmy z dziewczynami, że jakoś uczcimy mój przyjazd. Lilly wraz z Mary poszły do sklepu po coś na wieczór, a ja rozpakowuję swoje rzeczy. Tak się cieszę, że tutaj przyjechałam! Włączyłam sobie radio i zaczęłam tańczyć w rytm lecącej muzyki. Po niecałej godzinie po pomieszczeniu, w którym właśnie przebywałam rozniósł się dźwięk dzwonka mojego telefonu. Zaczęłam się rozglądać w poszukiwaniu aparatu. Odwróciłam się w stronę komody i szybkim krokiem do niej podeszłam. Wzięłam dzwoniący przedmiot do ręki i zwinnie przejechałam palcem po ekranie, tym samym rozpoczynając rozmowę z moją mamą.
Pytała się czy już doleciałam, jak mi minęła podróż i takie tam. Gdy usłyszałam głosy dziewczyn z dołu grzecznie przeprosiłam mamę i rozłączyłam się. Zbiegłam do kuchni i zaczęłam układać produkty w poszczególne miejsca.
- No, to o której zaczynamy?- zapytała uśmiechnięta od ucha do ucha Lilly.
- Możemy już teraz- odpowiedziała Mary i spojrzała na mnie.
- Nie mam nic przeciwko!- spojrzałam na zegarek, który wskazywał 19.00.
Wzięłyśmy wszystko co było nam potrzebne do salonu i usiadłyśmy na podłodze. Same nie wiemy dlaczego, ale to była taka nasza tradycja. Siedzimy na podłodze z kieliszkami wina, a przed nami stoją miski z chipsami, słodyczami.
Rozmawiałyśmy o wszystkim i o niczym. Ja opowiadałam im co się u mnie zmieniło przez ten czas, a one opowiadały mi. Czas leciał niewyobrażalnie szybko, nawet się nie obejrzałyśmy a była już 23.00.
- Wiem!- krzyknęła Lilly, przerywając mi i Mary rozmowę.
- Co wiesz?- zapytałam.
- Zagrajmy w butelkę!- powiedziała zadowolona. Wymieniłam się spojrzeniami z Mary i nie do końca przekonane zgodziłyśmy się.
Wzięłyśmy jedną z pustych butelek po winie i zaczęła się gra. Szczerze? Myślałam, że będzie gorzej. Myślałam, że dziewczyny będą dawać jakieś chamskie wyzwania, ale tak nie było.
- [T.I] pytanie, czy wyzwanie?- zapytała Lilly. Mierzyłam ją wzrokiem, a uśmiech na jej twarzy z każdą sekundą rósł.
- Niech ci będzie… wyzwanie- dziewczyna z radości aż podskoczyła klaszcząc przy tym w ręce.
- A więęcc…- przeciągnęła- Wyjdź na ulicę i pocałuj pierwszego lepszego faceta, który będzie tędy przechodził.
- Co??- krzyknęłam zszokowana. Chyba za szybko się ucieszyłam z mało chamskich wyzwań.
- To co słyszałaś! No idź!
Wstałam z podłogi i odrobinę chwiejnym krokiem ruszyłam w kierunku drzwi. Mało zdecydowanie
otworzyłam drewnianą powłokę i wyszłam na dwór. Było trochę zimno, ale nie zwracałam na to większej uwagi. Modliłam się, by akurat teraz nikt tędy nie przechodził.
Otworzyłam furtkę i wyszłam na chodnik. Zaczęłam się rozglądać każdą stronę. To musiało wyglądać dziwnie, nawet bardzo dziwnie. Kilka kobiet przeszło obok mnie, lecz ani jeden mężczyzna. Może i to dobrze? Nie będę musiała tego robić, ale co jak Lilly będzie mi kazała tutaj stać dopóki nie wykonam zadania? Oparłam się o płot i co chwilę patrzyłam to w prawo, to w lewo. W pewnej chwili ujrzałam sylwetkę dość wysokiego mężczyzny. Z każdym jego krokiem, chciałam się wycofać, ale jeszcze nigdy nie zawaliłam jeżeli chodzi o wyzwania. Chłopak przechodząc koło mnie obdarzył mnie przelotnym spojrzeniem i lekko się uśmiechnął.
- Hej, czekaj!- krzyknęłam, gdy w końcu nabrałam odwagi. Chłopak zatrzymał się i odwrócił. Patrzył na mnie trochę zdziwionym wzrokiem, lecz nie miałam czasu na wyjaśnienie mu wszystkiego. Podbiegłam do niego i musnęłam jego usta.
- My się znamy?- zapytał szeroko się do mnie uśmiechając.
- Nie i przepraszam za to…- nie mogłam na niego spojrzeć, było mi wstyd.
- Nie masz za co przepraszać. Tak w ogóle jestem Liam- podał mi rękę, którą po chwili uścisnęłam.
- [T.I]…
- Mogę tylko wiedzieć dlaczego to zrobiłaś?- zaśmiał się.
- Gram z przyjaciółkami w butelkę, a to… to było wyzwanie…
- Odważna jesteś- uśmiechnął się.
- Można tak powiedzieć… Jeszcze nigdy nie zawaliłam w tego typu grach, więc nie mogłam zrobić wyjątku. Cieszę się, że mogłam pocałować tak przystojnego chłopaka jakim jesteś ty, a nie jakiegoś obleśnego pijaka…- Liam zaczął się głośno śmiać, a ja po chwili do niego dołączyłam.
- Mieszkasz tu?- zapytał.
- Nie, mieszkam w Nowym Jorku, a tutaj przyjechałam na wakacje.
- To oznacza, że jeszcze się spotkamy- powiedział uśmiechnięty.
- Dlaczego nie?- posłałam mu uśmiech.
- To super! Może jutro?
- Pasuje mi...- nie dowierzałam własnemu szczęściu. Od kiedy przeprowadziłam się do NY nie miałam chłopaka, a tu… Przyjeżdżam i od razu w pierwszy dzień mojego pobytu umawiam się z mega przystojnym chłopakiem.
- Dobrze, to przyjdę po ciebie jutro o 16.00 i pójdziemy w jedno ciekawe miejsce- pokiwałam tylko głową na znak zgody- To do zobaczenia…
- Do zobaczenia- stałam i patrzyłam jak chłopak się oddala. Gdy zniknął z zasięgu mojego wzroku z radości aż cicho pisnęłam. W podskokach i z wielkim uśmiechem od ucha do ucha wróciłam do domu. Dziewczyny cały czas stały oknie i pilnie śledziły całe zdarzenie.
- Umówiłaś się z nim?- walnęła prosto z mostu Meg.
- Taak…- powiedziałam z ogromnym entuzjazmem. Dziewczyny podbiegły do mnie i zaczęłyśmy się ściskać.
- Wiesz, powinnaś mi podziękować- Lilly stanęła przede mną z rękami założonymi na piersiach.
- Tak, a niby za co?- wiedziałam o co jej chodzi, ale uwielbiałam ją wkurzać.
- Jak to za co? To dzięki mnie się z nim umówiłaś. No powiedz, kiedy ostatni raz byłaś na randce?
- Jak jeszcze tutaj mieszkałam…
- No właśnie…
- Oj dobra, dziękuję- pocałowałam dziewczynę w policzek- Idę się położyć, bo jestem zmęczona. Dobranoc laski-odpowiedziały krótkim „dobranoc” i poszły do salonu. Ja sama weszłam do góry i zabierając wcześniej z mojego pokoju piżamę, poszłam do łazienki. Wzięłam tam szybki prysznic, po czym położyłam się spać.
~*~
- [T.I]! Wstawaj!- dziewczyny zaczęły skakać po łóżku, na którym jeszcze chwilę temu spokojnie spałam.
- Dajcie mi spokój- powiedziałam tylko zarzucając kołdrę na głowę.
- O nie, nie ma spania!- Lilly zdjęła ze mnie pościel- Idziesz dzisiaj na randkę i powinnaś się przygotować, a my ci w tym pomożemy.
- No dobra- powoli sturlałam się z łóżka. Dziewczyny wyciągnęły z mojej szafy mnóstwo ubrań. Wspólnymi siłami wybrałyśmy jakąś zwiewną sukienkę. Dobrałyśmy do tego dodatki i w sumie strój miałam gotowy. Dziewczyny kazały usiąść mi na krześle i Meg zajmowała się makijażem, a Lilly włosami. O 15.40 byłam gotowa. Przejrzałam się w lustrze i aż zaniemówiłam. Zupełnie jak nie ja.
- Śliczne nam to wyszło- dziewczyny przybiły sobie piątki podziwiając swoje dzieło.
- Dziękuję, nie wiem co bym bez was zrobiła.
-Hmm… pomyślmy- zaczęła Lilly- Ubrałabyś się jak lump, do tego jakiś ohydny makijaż, a i zapomniałabym o najlepszym założyłabyś swoje trampki!
- Ej, uwielbiam je, to nie moja wina- zaśmiałyśmy się.
- No, ciekawe czy twój książę się spó..- nie dane jej było skończyć, bo po domu rozniósł się dźwięk dzwonka. Ostatni raz przejrzałam się w lustrze i poszłam otworzyć.
- He…ej, wow pięknie wyglądasz.
- Dziękuję- uśmiechnęłam się i zabierając swoją torebkę wyszłam na zewnątrz.
- Chodźmy do samochodu- wskazał na swoje bmw. Liam otworzył mi drzwi od strony pasażera, a ja grzecznie zasiadłam na miękkim fotelu. Chłopak kilka sekund później znalazł się obok mnie. Odpalił samochód i pojechaliśmy.
- Mogę wiedzieć gdzie jedziemy?- zapytałam
- To niespodzianka, mam nadzieję, że ci się spodoba- spojrzał się na mnie i delikatnie się uśmiechnął.
Po 20 minutach byliśmy na miejscu, czyli na podziemnym parkingu jednego z ogromnych wieżowców.
- Chodź..- chłopak złapał mnie za rękę i zaprowadził do windy. Wjechaliśmy na ostatnie piętro. Liam wyjął z kieszeni swoich spodni klucze i otworzył nimi drzwi.
- Zapraszam..- weszłam pierwsza, a on tuż za mną. Byliśmy w czyimś mieszkaniu.
- Mieszkasz tu?- zapytałam zdziwiona.
- Tak, chodź dalej- wskazał przed siebie, a ja od razu ruszyłam w tamtym kierunku. Byliśmy w salonie.
- Pięknie tu- zachwycałam się cudownie urządzonym mieszkaniem. Każdy najmniejszy przedmiot do siebie pasował, nic tu nie było z przypadku, wszystko było dokładnie przemyślane, w którym miejscu co stanie. Liam podszedł do ogromnych drzwi balkonowych i otworzył je. Uśmiechnęłam się do niego i wyszłam na świeże powietrze. To co zobaczyłam na tarasie totalnie mnie zdziwiło. Na ziemi leżał rozłożony koc, a obok niego stał koszyk.
- Piknik? Na balkonie?- odwróciłam się w jego stronę.
-Nie podoba ci się- momentalnie posmutniał.
-Nie, bardzo mi się podoba. Zawsze chciałam coś takiego zrobić, ale zawsze nie było odpowiedniego miejsca, a teraz jest.
- W takim razie siadaj- zrobiłam tak jak powiedział. Liam zajął miejsce tuż obok mnie i sięgnął do koszyka. Zaczął wyjmować z niego mnóstwo dobrego jedzenia i butelkę wina. Nalał czerwoną ciecz do dwóch kieliszków i podał mi jeden z nich. Stuknęliśmy się przezroczystym szkłem i upiliśmy łyka. Zaczęliśmy opowiadać o sobie. Chcieliśmy wiedzieć na swój temat jak najwięcej. Nawet się nie spostrzegliśmy, kiedy zrobiło się ciemno. Nie przeszkadzało nam to, wręcz przeciwnie. Liam w międzyczasie pozapalał świeczki i poustawiał je wokół nas. Było tak romantycznie. Czułam się przy nim tak, jak byśmy znali się już kilka lat.
Brunet zaczął opowiadać jakiś kawał, a ja śmiałam się praktycznie od samego początku. W pewnym momencie chłopak przysunął się bliżej mnie i spojrzał mi w oczy. Momentalnie przestałam się śmiać, zatapiając się w jego cudownych brązowych oczach. Nasze twarze powoli przybliżały się do siebie, oddechy mieszały się ze sobą, a ja czułam ogromną potrzebę pocałowania go. Nie musiałam długo czekać, a tak się właśnie stało. Nasze usta złączyły się tworząc jedność. Ani razu przez moją myśl nie przebiegło to, że będę się kiedykolwiek całować z chłopakiem, którego poznam dzień wcześniej. Było to dla mnie absurdem, lecz teraz wszystko całkowicie się zmieniło. Nigdy nie wierzyłam w miłość od pierwszego wejrzenia. Myślałam, że to tylko wymysły niektórych ludzi, ale myliłam się. Taka miłość istnieje i chyba właśnie mnie dopadła. Gdy oderwaliśmy się od siebie zetknęliśmy się czołami w wpatrywaliśmy przez jakiś czas w swoje oczy.
Od tamtego wydarzenia minął rok. Liam namówił mnie, bym z nim zamieszkała. Niedawno mi się oświadczył. Gdy dziewczyny się o tym dowiedziały skakały z radości, ja także. Nie mogę uwierzyć, że w ciągu tak krótkiego czasu, można tak bardzo pokochać drugą osobę, jak zrobiłam to ja…

 _______________________________________________
Heej, o mój Boże, nie mogę uwierzyć, że to już rok :D Chciałam wam bardzo, bardzo, bardzo podziękować za wszystko :* Bez nie byłoby tego bloga <3 
Specjalnie na dzisiejszą okazję postanowiłam napisać imagina o Liamie. Mam nadzieję, że wam się podoba, bo dla mnie jest taki średni :/ Pisałam go szybko, żeby tylko zdążyć na dzisiaj i taki sobie wyszedł XD 
Dziękuję jeszcze raz moje wy kochane misiaki :****
BIERZCIE UDZIAŁ W ANKIECIE!!! <33
Kocham was, Agan :*