A więc zaczynamy...Nie wiem, czy zauważyłyście, ale jesteśmy wraz z Agan tutaj od roku czasu :D
Nika doszła trochę później, ale dzisiaj świętujemy rok trwania bloga !! :D
Imagin produkcji Niallowej :D hahahaha( sr musiałam to napisać)
To oto dzieło jest dedykowane Dajanie <3 z Aska :D kocham cię :* miło, że ktoś chce bym to ja napisała dla niego dedyke
To oto dzieło jest dedykowane Dajanie <3 z Aska :D kocham cię :* miło, że ktoś chce bym to ja napisała dla niego dedyke
cały imagin jest twoimi oczami ^.^
-Skąd on wie, gdzie jesteśmy? – zapytała
druga znajoma, uśmiechając się
-Obiecał, że nie przyjdzie do nas-
zaśmiałam się- Przepraszam was..- [T.I.P] przerwała mi
-Daj spokój, jest dobrze. Tęskni za tobą.
Teraz ma trochę wolnego czasu
- Hej dziewczyny!- obok mnie stał już
mulat
- Hej- odparłyśmy
- Co ty tutaj robisz skarbie ?- dodałam
- Muszę cię porwać- teraz to sobie
wymyślił, co dziewczyny sobie pomyślą
-Co? Przecież mówiła ci, że zamierzam
spędzić trochę czasu z przyjaciółkami-złapałam jego dłoń
-Tak wiem, ale mam do ciebie ważną
sprawę-następnie zwrócił się do dziewczyn- Pozwolicie jej pójść ze mną?
- No [T.I] idź, bo twój książę zaraz
ucieknie- śmiała się[T.I.P]
-Przepraszam Was. Spotkamy się niedługo,
obiecuje wam-mówiłam-zadzwonię jeszcze dzisiaj i sobie porozmawiamy
-Dzięki dziewczyny- powiedział Zayn,
kiedy już wychodziliśmy
- Co jest takiego ważnego, że musiałam
wyjść?- grzecznie zapytałam
- A może na początku buziak ?
-Pewnie-obdarowałam chłopaka soczystym
całusem w usta
-A teraz słucham
-Nie tutaj, porozmawiamy w domu-o nie nie
nie ja znam tę minę, coś złego się stało
-No dobrze
~*~
Podróż minęła nam w ciszy, zawsze mamy jakieś tematy,
a teraz ? Zero! Co się dzieję, co jeżeli mu nie wystarczam i chce zakończyć
nasz związek? Ruszyłam prosto do salonu, po chwili dołączył do mnie on. Moja dusza, brak jej spowodowałby nicość. - Kotek... jest sprawa- przeciągał jak najdłużej i zaczął drapać kark..
-Co jest Zayn ?Coś się stało ? - czuję jak ręce mi dygoczą
-Niee.. nic.. tylko… ja…umm...- jąkał się-…to znaczy…. Zespół…. Musi wyjechać- spuścił wzrok
- Zaynn!- przeciągnęłam- dopiero co wróciłeś, a ty znów chcesz mnie
zostawić ?
-[T.I] wiem, to nie miało tak być. Manager zorganizował nam kilka
wywiadów bez naszej zgody i musimy jechać-przetarł twarz dłońmi
- Dwa dni temu wróciłeś, znów wyjedziesz! Ja rozumiem masz karierę, ale
mi też ciebie brakuje! Czasem chciałabym się do ciebie przytulić porozmawiać z
tobą, pocałować, złapać za rękę podczas spaceru, ale cię do cholery nigdy nie ma
przy mnie!- Łzy leciały mi ciurkiem po policzkach, pewnie wyglądałam strasznie
- Dasz radę mała, jeszcze kilka dni i będziemy razem.. Nie mam innego
wyboru, muszę jechać- patrzył mi prosto w oczy, niestety tego było za wiele,
nie wytrzymywałam bez niego. Jestem jak roślinka, a jego głos i dotyk jak woda,
bez wody kwiat usycha.Czyli ja też niedługo uschnę.
- Ja nie mogę...- jestem załamana- Z każdą minutą kiedy ciebie nie ma blisko mnie, jest ze mną coraz gorzej, chcę normalnie żyć, przynajmniej próbować. Niestety nie jest mi to dane! Rozmowy przez telefon, nie zaszyją tęsknoty w moim sercu. Ja potrzebuję cię, potrzebuję cię w każdej postaci! Gdy coś ważnego się wydarzy, dowiadujesz się jako ostatni ! czemu ? bo zawsze jesteś w trasie !
-[T.I] przepraszam.. Kocham cię, nie chcę cię stracić..- Ja też cię kocham, ale to nic nie zmieni
-Przemyśl Zayn, czy chcesz ze mną dalej być- wyszłam kierując się w stronę sypialni. Wzięłam książkę, wciągając się w wir czytania
~*~
Dzisiejszy dzień minął bardzo szybko. Dochodziła 1 w nocy, a Zayn nadal nie położył się spać. Postanowiłam wziąć szybki prysznic, więc po 15 minutach znów położyłam się na łóżku przykrywając kołdrą. Sen jednak nie przychodził, martwiłam się o chłopaka. Boję się, że odejdzie ode mnie, w końcu sama o tym ciągle gadam. Po ciężkich próbach nareszcie odpłynęłam.
Dzisiejszy dzień minął bardzo szybko. Dochodziła 1 w nocy, a Zayn nadal nie położył się spać. Postanowiłam wziąć szybki prysznic, więc po 15 minutach znów położyłam się na łóżku przykrywając kołdrą. Sen jednak nie przychodził, martwiłam się o chłopaka. Boję się, że odejdzie ode mnie, w końcu sama o tym ciągle gadam. Po ciężkich próbach nareszcie odpłynęłam.
Rano obudziło mnie szturchanie.
-Co jest?- kto normalny mnie budzi!
-[T.I]?- boszz.. to Zayn, jak on seksownie wypowiada moje imię- Nie chcę byś była na mnie zła, dlatego gadałem wczoraj z Paulem, chłopakami i innymi ludźmi, po to aby przekonać ich, żebyś pojechała z nami. Zgadzasz się?
- Co?- jej zaskoczył mnie, on mnie naprawdę kocha!-ochh skarbie!- znów prawie ryczę, tym razem ze szczęścia
- Nie chcę cię stracić [T.I] Bardzo cię kocham, nie wyobrażam sobie żyć, ze świadomością, że możesz czuć się samotna. Obiecuję ci! wszystko się zmieni... Na lepsze oczywiście- uśmiechnął się
- Też cię kocham Zayn- pocałowałaś go, lecz nie zapowiadało się aby był to koniec przygody
- Też cię kocham Zayn- pocałowałaś go, lecz nie zapowiadało się aby był to koniec przygody
-Jesteś taka piękna- w tym momencie zadzwonił telefon, oderwaliśmy się od siebie
-Skarbie to Liam, będą po nas za 30 minut-coooo!??!!!! on sobie jaja robi!!
- Jak to ?Ja muszę się jeszcze spakować!Nie wyrobię się!- zaczęłam biegać po całym okoju szukając rzeczy
- Spokojnie- mój królewicz złapał mnie od tyłu w pasie- już cię spakowałem- ucałował moje czoło, mam wspaniałego chłopaka EVERR!!
- Serio ? kiedy ty to wszystko zrobiłeś?
- Wtedy gdy ty sobie słodko spałaś, teraz idź się ubierz, bo zaraz chłopacy tu wparują, a ja nie chcę by cię widzieli w samej bieliźnie
-Już lecę- miałam wejść do łazienki, kiedy nagle odwróciłam się i podbiegłam do Zayna, naparłam na jego usta po czym schowałam się w toalecie.
~*~
Ubieraliśmy buty, reszta zespołu już czekała w samochodzie. Przeżyłam szok! po wejściu do wana zobaczyłam Eleanor i Naomi dziewczyny Lou i Nialla.
- Hejj!!- pisnęły
-Cześć!- zaczęłyśmy plotkować, dowiedziałam się, że to dzięki Zayn'owi możemy wszystkie jechać z naszymi ukochanymi. Również przypomniałam sobie, że miałam zadzwonić do przyjaciółek, ale napisałam im tylko sms'a, że przepraszam(znowu) i że wyjeżdżam na kilka dni razem z moim wspaniałym brązowookim facetem...
-[T.I] mam nadzieję, że uda nam się skończyć to co dzisiaj rano zaczęliśmy- szepnął mi do ucha Malik. W zamian posłałam mu promienny uśmiech.....
Koniecc!!!
_________________
Koniec Pamiętajcie dużo dużo komentarzy :D i wejść oczywiście!!! bijemy rekordy !! dzisiaj musi być najwięcej wejść !!!~Niallowa
To jest genialne <3
OdpowiedzUsuńświetne :)
OdpowiedzUsuńPięęęęęękny <3
OdpowiedzUsuńCudny <3 Zayn ją zabrał ze sobą <3
OdpowiedzUsuńSnamahshsfdvgxxzx <3
OdpowiedzUsuńTaki piękny i jeszcze z Zayn'em... KOCHAM <3
Wiesz może, czy wracasz? Bo ostatnio jest tu Ciebie coraz więcej ^^ ;*
Czekam na kolejne :3
http://all-these-little-thingsx.blogspot.com
Tak tak... już wróciłam Kochana!! :****~Niallowa
UsuńImagin jest cudowny :) Bardzo mi się podoba <3
OdpowiedzUsuńJaki słodki :3 też tak chce .. :( też chce takiego kochanego :*
OdpowiedzUsuń