sobota, 5 kwietnia 2014

Niall i Harry ;)

Żyjemy w świecie hazardzistów i oszustów. A takimi byli właśnie oni- Niall Horan i Harry Styles. Byli i nadal są największymi oszustami hazardowymi naszych czasów. Na czym polega ich taktyka? Jedno kasyno w jednym mieście. W każdym z klubów dogadują się z którymś z pracowników, po czym po uzgodnieniu przez "przypadek" wygrywają kilka tysięcy złoty. Oczywiście dają też trochę krupierowi, który pomógł im w zwycięstwie. Chłopcy mieli już dość tych nudnych kasynów w Europie, więc postanowili udać się na coś bardziej niebezpiecznego. Udali się do Los Angeles, do jednego z najbogatszych i najpopularniejszych w tym mieście. Rano obmyślili taktykę i popołudniu udali się na miejsce by zobaczyć kilka szczegółów oraz znaleźć kuriera, który im pomoże w tym oszustwie. O godzinie 14:00 przekroczyli próg klubu i udali się obejrzeć salę w której ma odbyć się gra w pokera. Nigdy jeszcze nie widzieli tak wyposażonego klubu, jakim był ten. No cóż, przecież to LA!!! Harry poszedł się rozejrzeć po innych pomieszczeniach, a Niall szukał krupiera który będzie pracował dziś wieczorem a bardziej w nocy.  Koło baru zauważył dziewczynę, opierającą się o ladę. Bez zastanowienia do nie podszedł.
- Hej wiesz kto będzie dziś krupierem na pokerze?- zapytał.
- Tak, a co?
- Bo muszę się go o coś spytać.
- To wal.- powiedziała śmiało dziewczyna i czekała na odpowiedź.
- Haha nie mów że ty jesteś krupierką?!
- No jestem jak widać. Albo mówisz o co chodzi albo się zwijaj. - odpowiedział bez cienia uczuć.
- Dobra, ale chodźmy gdzie indziej.- oboje wyszli na zewnątrz i wyjaśnili kilka spraw. Dziewczyna po namowie zgodziła się pod warunkiem że wyjeżdża z nimi. Oni także na to przystali. Omówili wszystkie szczegóły oraz że kilka minut po wygranej wracają do hotelu zabierają rzeczy i wyjeżdżają do innego państwa. O godzinie 21:00 weszli do klubu razem ze świadomością że dzisiejszy dzień będzie ich najlepszym w życiu. Podeszli do stolika i dołączyli się do gry która właśnie trwała pod obecnością "ich krupiera". Po kilku minutach byli już wciągnięci w słynną grę w pokera. Co jaki czas wygrywali kilka tysięcy, z resztą nie tylko oni. Pierwsza część planu była wykonana. Gra już trwała 3 godzina a oni mieli na swoim koncie już milion. Gra miała się skończyć za godzinę więc kolejna część ich planu  miała się udać. Chłopcy razem z dziewczyną biegli do auta, trzymając w torbie ponad 5 milionów i jeszcze kilka innych pieniędzy. Wsiedli i z piskiem opon wyjechali spod hotelu. Teraz zaczynali nowe życie oraz zupełnie inny plan do oszustw.

~~*~~

Tydzień temu po największym oszustwie na świecie, jak to uznały media., trójka przyjaciół zatrzymała się w jednym z domków w małej dzielnicy w Hiszpanii. Było to dla nich plusem, gdyż już raz byli w tym miejscu, a Niall świetnie mówił w ich języku. Mieli zrobić sobie dwu tygodniowy odpoczynek od wszystkiego i zaczekać aż sprawa z oszustwem w Los Angeles ucichnie i znów zaczną "pracować". 

~~*~~

Dziewczyna weszła do jednego z klubów w Europie na rozmowę. Przedstawiła się i podała kilka informacji. Wyjęła także z torebki fałszywe dokumenty żeby nikt nic nie podejrzewał. Ubrana w dżinsowe spodenki, białą bluzkę i okulary przeciwsłoneczne wyszła z uśmiechem na twarzy dążąc do samochodu który stał kilka metrów dalej.
- No i jak ci poszło?- zapytał Harry kiedy weszła do środka.
- Super. Kolejne oszustwo czas zacząć!- wykrzyknęła a chłopcy się cicho zaśmiali. Po omówieniu planu tydzień później na ich koncie kolejny klub był załatwiony. 

~~*~~

Po wszystkich państwach szukała ich policja. Ukryli się tym razem w Polsce wiedząc że mało osób będzie ich tu szukać. Chociaż ich listy gończe wisiały wszędzie. W urzędzie miasta wyrobili sobie nowe dokumenty oraz zmienili ich dotychczasowy wygląd. Harry znalazł dom który bez problemu kupił i gdzie zamieszkał nie daleko tamtej dwójki. Za to Niall i dziewczyna którą wtedy poznał, a właściwie już jego dziewczyna zamieszkali w jednym z mieszkań. Mimo że razem pracowali od trzech miesięcy. To przez ten czas chłopcy dzięki poznanej [ T.I] stali się bogaci, mając na swoim koncie obrobionych 200 kasyn. Po kilku latach gdy cały świat o nich zapomniał wrócili do swojej przeszłej pracy razem z jeszcze jedną wspólniczką. Z dziewczyną Harrego, [ I.P]. Wtedy wszystko szło prosto. Styles i Horan nawet by nie pomyśleli że od jednego oszustwa w małym barze w Londynie zacznie się ich historia po całym świecie. Historia w której jest hazard i oszustwo. Historia która także pięknie się zakończyła, gdyż nikt już nigdy ich nie znalazł.

"Bo życie jest walką, a walka życiem, a ten kto nie walczy przegra..."
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś mija rok odkąd Natalia i Agata założyły bloga. Jestem im za to bardzo wdzięczna bo to tu mogę pokazywać swoje pracę oraz dalej się kształcić. Jak na przykład to że od zawsze pisałam z czyjejś perspektywy a teraz pisze także z narratora. To właśnie są zalety pisania. Chce wam też podziękować, gdyż wy także tworzycie tego bloga komentując i wchodząc na niego nabijając wyświetlenia. Mam nadzieję że ten blog tak szybko nie skończy swojej historii i że doczekam się kolejnego 5 kwietnia!!!
Nika

4 komentarze: