wtorek, 25 lutego 2014

Niall XD cz. 8 (ostatnia ;( )

Po chwili moja rozmówczyni zjawiła się u mnie i nadal obmyślaliśmy plan. [ T.I ] musiała wyznać mi prawdę co do uczuć. Czekałem na nią razem z Amy. Według informacji Louisa powinna tu być lada chwila. Nie myliło mnie to. 5 minut później usłyszałem jak drzwi się otwierają, przytuliłem się jeszcze bardziej do dziewczyny i czekałem na reakcje [ T.I ]. Dziewczyny weszła do pokoju i gdy zobaczyła mnie przytulającą się do Amy wybiegła, a ja mogłem kontynuować mój plan dalej. Podziękowałem przyjaciółce że pomogła mi w załatwieniu tej części planu i poszedłem szukać [ T.I ] , co nie było aż tak trudne bo przed Akademikiem ustawiłem Zayna i Harrego żeby na wszelki wypadek tam byli. Wyszedłem przed Akademie i ujrzałem Zayna. Powiedział mi że Hazz poszedł za dziewczyną i nie dawno przysłał SMS-a że są w parku koło fontanny. Poszliśmy, a raczej pobiegliśmy tam razem. Po kilku minutach byłem już na miejscu. Chłopcy życzyli mi powodzenia i udali się w swoją stronę. Zobaczyłem dziewczynę która siedziała na krawędzi fontanny, a jej łzy kapały do tryskającej wody. Nie chciałem by przeze mnie płakała, ale chciałem żeby była moja. Podszedłem do dziewczyny i usiadłem obok niej nawet nie patrzała kto podszedł. Objąłem ją a ona wtuliła się w mój tors.
- Dlaczego?- spytała- Dlaczego miłość jest cierpieniem?- spytała ponownie.
- Nie jest jeśli druga osoba odwzajemnia twoje uczucia.- odpowiedziałem.
- Ale on nie odwzajemnia ich on woli inną- żaliła się, chyba nie zdawała sobie sprawy że to ja przy niej siedzę.
- Nie mów tak, jeśli cię nie kocha nie zasługuję na ciebie. Mogę spytać kim on jest? - nie wiedziałem czy mi odpowie.
- Ty.- powiedziała, a ja w tej chwili zrozumiałem że ona wiedziała że to ja przy niej jestem.

*TWOJA PERSPEKTYWA*
-Ty.- powiedziałam. Bałam się jego reakcji ale on był tym jedynym. Pierwszym i ostatni i zrozumiałam to dopiero przez zazdrość. Jaka ja byłam głupia. Co teraz? Co jeśli mnie odrzuci? Na pewno to zrobi on może mieć każdą, a ja nikogo. Popatrzyłam na niego na jego twarzy malował się uśmiech. Nie wiedziałam czemu.
- Ja jestem twoją miłością?- spytał ciągle się szczerząc. Kiwnęłam głową na "tak" i opuściłam wzrok patrząc na swoje buty.  Poczułam czyjeś ręce na twarzy, które ujęły ją i podniosły. Teraz patrzyłam się w piękne niebieskie oczy. Były jak ocean, spokojne. Po chwili chłopak wpił się w moje usta. Na początku zaskoczyło mnie to,ale tak długo pragnęłam poczuć ten smak  że nie zastanawiając się  długo oddałam pocałunek. Oderwaliśmy się kiedy zabrakło nam tchu. Cholerny tlen! Wpatrywałam się w Nialla a on we mnie.
- Nie chcę żebyś już płakała nie przeze mnie.- powiedział
- Jak mam nie płakać skoro moja połówka serca należy do kogoś kto już swoją komuś oddał.- oznajmiłam mu. Ten tylko lekko się uśmiechnął i posadził mnie sobie na kolanach.
- To nie prawda, moja połówka należy do ciebie- poweidział.
- Ale jak to? A co z tą twoją dziewczyną?- spytałam.
- Z Amy? Hah to moja przyjaciółka. Znaliśmy się jeszcze w piaskownicy. Byliśmy sąsiadami. Poprosiłem ją o pomoc i się zgodziła.
- Czyli to wszystko wymyśliłeś? Dlaczego?- nie rozumiałam ani słowa.
- Pamiętasz kiedy Lou zabrał cię na kolację, a ja wtedy przyjechałem?- kiwnęłam głową- To było z zazdrości. Z zazdrości o ciebie. Zrozumiałem że się w tobie zakochałem i nie mogłem nic z tym zrobić bo wiedziałem że ty nie odwzajemniasz moich uczuć. Wymyśliłem  że zbliżę się do ciebie jako przyjaciel, ale potem zjawił się Federico i nie wiedziałem co mam zrobić. Obmyśliłem z chłopakami plan i postanowiliśmy że zniknę i wrócę po kilku tygodniach z "moją dziewczyną", żebyś ty stała się zazdrosna i mnie pokochała.- wyjaśnił mi wszystko.
- Po pierwsze twój plan był za bardzo skomplikowany, po drugie mogłeś mi od raz powiedzieć co czujesz i razem byśmy to rozwiązali, po trzecie Louis ci wszystko opowiedział?- spytałam
- Tak, każdy szczegół- powiedział uśmiechnięty.
- Zabiję kretyna!- wykrzyczałam.- Ale nieźle się starałeś o mnie. Wybaczam ci.- powiedziałam i pocałowałam chłopaka.
- Kocham cię- powiedział.
- Ja ciebie też.- wróciliśmy razem do Akademika, jako oficjalna para, a Tommo nieźle zjechałam, chłopak przeprosił, ale i tak już nigdy więcej nie zdradzę mu żadnej tajemnicy!

*ROK PÓŹNIEJ*
Wszyscy razem właśnie opuszczamy Akademię. Wreszcie nadszedł ten czas. Skończyliśmy szkołę i teraz czas na normalne życie. Wsiedliśmy razem z Niallem do auta, a za nami wsiedli chłopcy. Powiem szczerze że kilka łez się polało. Miejsce w którym znajdowałam się przez ostatni czas, było miejsce poznania wspaniałej 5 przyjaciół w tym mojego chłopaka, a bardziej już narzeczonego od tygodnia. Oświadczył mi się przy fontannie gdzie wyznaliśmy sobie miłość. Jak się okazało czwórka tych wariatów podsłuchiwała nas zza krzaków i gdy tylko powiedziałam "TAK" wszyscy wyskoczyli i rzucili się na nas, tym samym przewracając nas na ziemię. Teraz jechaliśmy do naszego wspólnego domu,  a raczej wilii, w której wszyscy zamieszkamy. Przez ostatni rok wszystko się zmieniło. Chłopcy się zmienili, poznali dziewczyny z którymi są szczęśliwi, a ja mam nadal Niall który jest strasznie opiekuńczy. Dojechaliśmy pod nasz dom, w którym stworzymy wspaniałą rodzinę.Co ja mówię my już jesteśmy rodziną!

UntitledTHE END!
Wreszcie skończyła tego imagina. Nigdy nie pisałam aż tak wieloczęściowego i jeszcze aż tak wymieszałam to wszystko. Robiłam wszystko żeby was zmylić co do kolejnych części. Strasznie się cieszę że ten imagin wam się podobał i zebrał aż tak dużo komentarzy! Jeśli macie do mnie pytania to tu : http://ask.fm/blogger_com. Jeśli ktoś chce więcej Louisa zapraszam na mojego bloga, gdzie pojawił się kolejny rozdział. To chyba na tyle, ja zabieram się do pisania kolejnych opowiadań, a wy zabierajcie się do komentowania!!!
15 KOMENTARZY= KOLEJNY IMAGIN!!!
 Nika 

17 komentarzy:

  1. kochany imagin ja w swoim zyciu nie cytalam lepsego imagina az mi leska poleciala :'( :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Awww świetne zakończenie <3!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroczy x
    Jeśli masz tylko czas to zapraszam do oceny moich FF :) directionersarebeautiful.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne! Cudne! CUDNE!!! <3
    Kocham to normalnie! Uwielbiam takie imaginy!!! <3
    Wspaniałe zakończenie!!! :******

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały <3 Czekam na kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejejejej! Taki romantyczny <33 Nie dziwię się, że dokopała Louis'owi xD

    Czekam na kolejny :*

    OdpowiedzUsuń
  7. O jak słodko! *.* Super, że wyznali sb miłość. A Niall jaki podstępny xD Haha xD No ale ogólnie to świetnie. W ogóle ja już nawet mówiłam, że Louisowi to w żadnym wypadku nie wolno wierzyć xD Ten to wszystko wypapla xD No ale i tak jest cudowny xD Ale ogólnie to świetne zakończenie i cały imagin złączony w całość był ge - NIALL - ny xD
    Czekam już na kolejny :*
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    onewayoranother-one-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Haahahah zarąbisty<3<3<3
    Jakie to słodkie i wgl <3<3<3<3<3<3


    KC

    Anana

    OdpowiedzUsuń
  9. Boziu wspanialy ! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. No i bardzo dobrze się stało!
    Wielki happy end! *.* To jest to co lofffffciam :-)
    Oj Niall, Niall Ty i te tw pomysły....
    Ale przynajmniej super zakończenie :***
    Czekam na wasze kolejne imaginy :3

    Zapraszam do sb
    najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. PER-FECT <3!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowity! ♥
    Polecam! Dziewczyna naprawdę nieziemsko pisze :
    http://through-the-dark-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń