Po godzinie zaczęli się zbierać i udali się do wyjścia. Teraz musiałem zadziałać, nie pozwolę jej skrzywdzić, nie pozwolę żeby on ją zaliczył, żeby ktokolwiek ją skrzywdził. Zaraz co?! Nie, co ja mówię?! Przecież jestem Niall Horan, ja wykorzystuję i zostawiam. Ale jej nie mogę zostawić! Nie co? To nie możliwe! Nie może mi na niej zależeć, nie na niej! " Ale zależy" mówił jakiś głos mojej głowie. O nie! Chyba się zakochałem. Nie, Horan wybij sobie to z głowy! Zobaczyłem że stoją już przy samochodzie Louisa. Podszedłem do nich.
- Hej!- przywitałem się, tym zwracając uwagę na siebie. Oboje byli zdezerientowani i zaskoczeni.
- Yyy.. hej Niall! Co ty tutaj robisz?!- to drugie Lou powiedział już przez zaciśnięte zęby.
- Muszę z tobą pogadać Louis!- od powiedziałem, [ T.I ] ciągle przyglądała się sytuacji.
- Niech ci będzie- powiedział wreszcie Tommo- [ T.I ] możesz na chwilę zaczekać to zajmie minutkę?- spytał się jej Tomlinson.
- Tak, jasne. Idźcie załatwić swoje sprawy.- od tych kilku godzin wreszcie usłyszałem jej głos, uśmiechnąłem się do niej co odwzajemniła i udałem się ma stronę z Lou.
- Co ty tu do cholery robisz, Niall?- wykrzyknął Lou, gdy byliśmy już sami, a [ T.I ] nie mogła nas usłyszeć.
- Przyszedłem się z tobą zobaczyć stary!- od powiedziałem i klepnąłem go w ramie.
- To fajnie, ale jak widzisz jestem zajęty!- krzyknął i skierował wzrok na dziewczynę.
- No wiem, ale mam sprawę- powiedziałem już trochę ciszej.
- No to mów, Niall...
- Yyyy... no to chodzi o to że...że ty nie możesz jej zaliczyć.
- Hahah proszę cię! Haha nie pozwalasz mi?!!- Lou ciągle się śmiał i znacząco uniósł brwi do góry.
- Tak b..bo chodzi o to że ja...- nie mogłem z siebie wydostać tych słów i to w dodatku przed moim kumplem.
- Że ty co?- spytał wreszcie
- Ja się w niej chyba zakochałem Loui- powiedziałem to na jednym wdechu i spuściłem głowę na dół, lecz po chwili poczułem dłoń na moim ramieniu.
- Stary, przepraszam nie wiedziałem- powiedział i objął mnie ramieniem.
- Ja też nie wiedziałem, aż do teraz gdy was zobaczyłem.. Poczułem.. poczułem takie dziwne uczucie. To chyba była zazdrość.
- To nic. Mam pomysł!- wykrzyknął nagle- ja powie że muszę coś załatwić, a ty odwieziesz j a do was hmmm..?- powiedział ruszając zabawnie brwiami.
- Okej- miał już iść gdy go zatrzymałem- dzięki stary, jesteś najlepszy!
- Nie ma za co! Dla ciebie wszystko!- od powiedział i podążyliśmy w stronę auta.Po chwili byliśmy już przy dziewczynie.
- [ T.I ] przepraszam cię, ale zadzwonił do mnie kumpel i muszę mu w czymś pomóc. Dziękuje ci za ten super wieczór. Niall odwiezie cię do domu- powiedział i przytulił ją na co prawie nie wpadłem w wściekłość.
- Okej, ja też ci dziękuje.- powiedziała dziewczyna jak już się od siebie oderwali. Louis wsiadł do auta i odjechał machając, a ja udałem się z dziewczyną do swojego. Jechaliśmy w ciszy, co jakiś czas patrzałem na nią, ale ona była zapatrzona w okno samochodowe. Wreszcie dotarliśmy pod akademik. [ T.I ] od razu wysiadła i udała się w stronę drzwi wejściowych. Krzyknąłem "Jadę do sklepu, kupić ci coś:, ale ona tylko od powiedziała "Nie, mam wszystko!" i weszła do budynku, a ja ze spokojem że jest bezpieczna udałem się do marketu.
*TWOJA PERSPEKTYWA*
Mój wieczór z Louisem nie wypalił. Trochę nie uwierzyłam mu w tą wymówkę. I w ogóle skąd się tam wziął Niall? O czym rozmawiali? Nie mam żadnej odpowiedzi, ale prędzej czy później się dowiem. Minęło już pół godziny, a Nialla nadal nie było. Mam się martwić? E tam, pewnie nie wie które wziąć chipsy. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi, poszłam otworzyć i zobaczyłam w nich uśmiechniętego od ucha do ucha Harrego.
- Hej, co ty tu robisz? - spytałam zdziwiona.
- Hej, mogę wejść?- spytał.
- Tak, jasne wchodź!- powiedziałam, a chłopak wszedł do środka. Zamknęłam i odwróciłam się do niego, w ręku trzymał wino które mi podał. Ci chłopcy są coraz bardziej dziwniejsi! Poszłam do kuchni po kieliszki i już za chwilę siedzieliśmy i rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. Dobrze mi było w jego towarzystwie był zabawny i ciągle mnie rozśmieszał. Wreszcie zauważyłam że się do mnie znacząco zbliża, szybko wstałam z kanapy i chciałam mu powiedzieć żeby wyszedł, ale on był szybszy. Po chwili znalazł się obok mnie i chwycił za nadgarstki. swoim cały ciałem przyparł mnie do ściany.
*PERSPEKTYWA NIALLA*
Wracałem właśnie ze sklepu. Trochę długo mi to zajęło, ale nigdy nie wiem jakie wziąć chipsy. Właśnie stałem pod moim i [ T.I ] pokojem, nacisnąłem klamkę ale nic się nie stało. Powtórzyłem czynność, ale drzwi nadal były zamknięte. Czemu je zamknęła? Zawsze gdy szedłem do sklepu, zostawiała otwarte żebym mógł normalnie wejść. Może gdzieś wyszła? Wyjąłem pętle kluczy z tylnej kieszeni spodni i otworzyłem drzwi. Wszedłem do środka i to co zobaczyłem sprawiło że moje ciśnienie wzrosło do maks. \
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak wrażenia po imaginie? Spodziewaliście się takiego obrotu sprawy? Co się stanie? Czy Niall wytrzyma napięcie? Wszystko w kolejnej części.
ZAPRASZAM WAS SERDECZNIE NA MOJEGO DRUGIEGO NOWEGO BLOGA GDZIE JEST JUŻ 1 ROZDZIAŁ: Louis Tomlinson- Dark Angel.
15 komentarzy= kolejny imagin!
Nika
GENIALNE prose pisz szybciutko dalej :**
OdpowiedzUsuńmmm wspaniały :3 xoxo
OdpowiedzUsuńWSPANIALY. NIC DODAC NIC UJAC! ♥♥
OdpowiedzUsuńb. fajny ;***
OdpowiedzUsuńKocham to!
OdpowiedzUsuńomg ale duzo rzeczy sie dzieje ;3
OdpowiedzUsuńkfjbkdvgG HjbK~! KOCHAM!
OdpowiedzUsuńpienkny ♥
OdpowiedzUsuńOmg!!! Lepiej żeby Hazz jej nie zaliczył bo Niall go zabije haha xd
OdpowiedzUsuńŚwietna część ;**
genialny ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny!! Czekam na następny :* <3
OdpowiedzUsuńŚwietny :**
OdpowiedzUsuńcudo <3
OdpowiedzUsuńKocham go *-* ..to znaczy tego imagina xd .. no i Niall'a też♥♥ ☺☺
OdpowiedzUsuńCudowny ;))
OdpowiedzUsuńJest 15 kom.!!! Dawaj dalej! :))
OdpowiedzUsuńTen imagin jest po prostu świetny ! :D Jak widac, Niall naprawdę się w niej zakochał. Mnie troszkę ta sytuacja smieszy :D jak już powiedział jednemu, że się zakochał właśnie w tej dziewczynie, to za chwile jeszcze będzie musiał mówic drugiemu i tak w kółko :P hahahaha i tak długo się zastanawiał nad wyborem chipsów :D też tak mam :D miejmy nadzieję, że ona nie prześpi się z Harrym, bo wtedy będzie masakra :P ale muszę to przyznac ... Ta dziewczyna ma ogromne branie i to do tego od piątki takich świetnych chłopaków *_* proszę Cię, napisz szybko kolejną częsc, bo ten imagin jest cuuuuuuuudowny . Pozdrowionka :* Mery
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam do mnie na nowy rozdział: http://youneverlove.blogspot.com/
suuuuuuuper <3 niegrzeczny Harry :-)
OdpowiedzUsuńNiech będzie z Niallem <3 dopinguje im :-)
czekam na next! :* <3 :*
Hej, tu Laurel. Pamiętacie mnie jeszcze? Kiedyś wysłałam Wam Imagina z Horanem. Mam dla Was małą niespodziankę. Właśnie w styczniu założyłam bloga z koleżanką. Mam nadzieję, że wpadniecie :)
OdpowiedzUsuńLaurel powróciła do gry xoxo
www.1d-lbbs.blogspot.com
Usuńdawaj dalej juz nie mogę sie doczekać kolejnego dawaj pliss :*
OdpowiedzUsuńO WoW. Tego to ja się nie spodziewałam *O* Super <33
OdpowiedzUsuńPisz szybko kolejny :*
Mary ;*
Jej! Tego się naprawdę nie spodziewałam. Imagin jest nieziemski. Jestem strasznie ciekawa jak zareaguje Niall na to co zobaczy. Niecierpliwie czekam na kolejną część <3
OdpowiedzUsuńNo to będzie się działo w następnej części. Już się nie mogę doczekać :-D uwielbiam ten imagin, jeden z najlepszych jakie do tej pory czytałam :-)
OdpowiedzUsuńhttp://onedicectionforever.blogspot.com/?m=1
♥ Jeju boski ♥
OdpowiedzUsuńej.!! jest za krótki jak dla mnie więc dodaj szybciej nexta xp
OdpowiedzUsuń