Imagin Harry cz. 1 :)

Byłaś wielką fanką One Direction. Jeździłaś na każdy możliwy koncert. Twoim marzeniem było zdobyć wejściówki za kulisy i najbliższe poznanie chłopców. Najbardziej chciałaś poznać Hazzę…

Pewnego dnia przeglądałaś FB i zobaczyłaś konkurs polegający na odpowiedzeniu na pytania dotyczące 1D. Osoba, która wygra dostaje bilet na koncert i wejściówkę za kulisy. Bez namysłu weszłaś i odpowiedziałaś na wszystkie pytania. Okazało się, że jako jedyna odpowiedziałaś na wszystkie dobrze i to ty wygrywasz! Nagroda miała przyjść pocztą. Każdego dnia ze zniecierpliwieniem czekałaś na listonosza. Jest! W końcu przyszło. Nie wchodząc do domu otworzyłaś kopertę. Koncert odbędzie się jutro o 19.00. Z bananem na twarzy pobiegłaś do swojego pokoju i zaczęłaś wybierać odpowiedni strój na jutro. Po dwóch godzinach wybrałaś TO. Po wybraniu ubrań zaczęłaś szukać dodatków. Trochę ci to zajęło. Nawet nie wiesz kiedy, a zrobiła się  01.00 w nocy. Poszłaś pod prysznic, a następnie od razu położyłaś się spać.

Obudziłaś się o 13.00. Zeszłaś na dół. Twoich rodziców nie było, bo poszli do pracy, a że ty masz wakacje

to musisz być sama w domu do 17.00. Zjadłaś coś i od razu poszłaś się szykować. Była 17.00, a tobie został tylko makijaż. Skończyłaś o 18.00. Poprosiłaś tatę, aby cię podwiózł. On się nie sprzeciwiał. Na miejscu byliście pół godziny wcześniej. Poszłaś do wejścia, pokazałaś bilet i wejściówkę, i udałaś się do pierwszego rzędu., taka jak było na bilecie. Około 22.00 miałaś wejść za kulisy. Na to chyba najbardziej czekałaś. Widownia zaczęła się schodzić. Po 15 minutach zaczął się koncert. Chłopcy zaśpiewali wszystkie piosenki z nowego albumu.

Przed ostatnią piosenką Harry przerwał.

H: Teraz zaśpiewamy dla dziewczyny, która wszystko o nas wie. Jest to [T.I] [T.N]. Nie mogłaś uwierzyć, że śpiewają dla ciebie twoją ulubioną piosenkę Little Things. Śpiewałaś z nimi. Po zakończeniu piosenki udałaś się za kulisy. Chłopcy zeszli ze sceny i przywitali się z tobą.

H: Hej, chyba nie musimy ci się przedstawiać, bo dużo o nas wiesz. My też wiemy jak masz na imię, ale nic poza tym. Powiedz coś o sobie.

Opowiedziałaś wszystko co pamiętałaś. Po minach chłopców można było zobaczyć, że chyba ich to zaciekawiło.

T: No to koniec mojego opowiadania.

Z: Wow, masz ciekawe życie.

T: Tylko ci się tak wydaje.

H: Masz chłopaka?- zadowoliło cię to pytanie, więc szybko na nie odpowiedziałaś.

T: Nie, nie mam.

H: To dobrze J

T: Późno już. Będę się zbierać.

H: To ja cię odwiozę.

T: Nie trzeba przejdę się.

H: W takim razie idę z tobą. Jest ciemno, a ty nie będziesz chodziła sama.

T: No niech ci będzie. Pa chłopcy.

Do każdego podeszłaś i dałaś im buziaka w policzek. Potem podeszłaś do Harrego.

H: Gotowa?

T: Tak, możemy iść.

Wyszliście z budynku. Ulice Londynu o tej porze są puste. W pewnym momencie Harry złapał cię za rękę. Ty tylko uśmiechnęłaś się do niego. Po 20 minutach doszliście pod twój dom. Chciałaś pocałować go w policzek, lecz chłopak odwrócił głowę i wasze usta się złączyły. To było najlepsze co mogło ci się w życiu wydarzyć. Najlepszy pocałunek z najprzystojniejszym chłopakiem jakiego znałaś. Oderwaliście się od siebie i Hazza spojrzał głęboko w twoje oczy. Ty zatonęłaś w jego zielonych tęczówkach.

H: [T.I] słuchasz mnie w ogóle?

T: A tak, przepraszam już słucham…

Chciałaś, lecz nie mogłaś się skupić. Nadal patrzyłaś w jego piękne oczy. W pewnym momencie przerwałaś mu przemowę pocałunkiem. Czułaś jak chłopak się uśmiecha. Całowaliście się już dłuższy czas, gdy nagle ktoś wam przerwał.

___________________________________________________________

Na razie to wszystko...

Jak myślicie kto przerwał im pocałunek???

Następna część ukaże się w czwartek.

CZYTASZ=KOMENTUJESZ

Kocham was Agan :*