T:TY
Z:ZAYN
N:NIALL
H:HARRY
LOU:LOUIS
LI:LIAM
W te wakacje miałaś jechać do NY by odpocząć od nudnej Polski. Bardzo chciałaś wyjechać, ponieważ gnębiła cię szara codzienność. W końcu nadszedł dzień wyjazdu. Rodzice odprowadzili cię na lotnisko. Lot minął ci dosyć szybko, po wyjściu z samolotu poczułaś zapach spali. Nie lubiłaś tego zapachu. Dlatego pędem podbiegłaś w stronę taksówki. Zatrzymałaś się w hotelu, który zarezerwowałaś już około rok temu. Po wejściu do pokoju ujrzałaś chłopaka o czarnych włosach.
T:Co ty tu robisz to mój pokój!!
Z:Chciałem cię spytać o to samo
T:To jest niemożliwe bo zarezerwowałam ten pokój dawno temu!!
Z:Moja rezerwacja też już od jakiegoś czasu została złożona.
T: Musimy to wyjaśnić!!!- powiedziałaś wściekła, w tym samym czasie do pokoju wszedł Harry.
H: GOTOWYY już jesteś? łoooooooo.. stary co to za dziewczyna?
Z::Yyyy... to jest?
Z: Jak się nazywasz?
T:[T.I]
Z:To jest [T.I].
H: Dobra nie wiem co tu jest grane?
T:Chodzi o to, że zarezerwowałam pokój i okazało się, że ten jak mu tam-wskazałaś na Zayna-ma ten sam pokój co ja.
H: Tak właściwie to ładna jesteś, wiec na miejscu Zayna to bym się upierał byście mieli pokój razem.
T: Serio?- zrobiłaś minę WTF.
H: A jeżeli nie chcesz mieć z nim pokoju to możesz ze mną?- poruszył dziwnie brwiami
Z:Harry!!!
T: Wiesz co, jednak nie skorzystam.
Z: Idziemy to wyjaśnić, więc jakbyś mógł Harry opuścić NASZ pokój!
H: Dobra już idę, nie złość się tak ta laska mnie pociąga
T:Ja wszystko słyszę !!
H: Do zobaczenia mam nadzieję.
Chłopak opuścił pokój.
Z: Przepraszam za niego, on już tak ma.
T: Spoko, nic się nie stało.
Z: Choć idziemy do recepcji
Zeszliście na dół i grzecznie poczekaliście na swoją kolej.
R:Witam w czym mogę pomóc?-Zapytała niska blondynka
Z: Doszło do pomyłki.
R:To jest niemożliwe, jeszcze nigdy w naszym hotelu nie zdarzyła się pomyłka.
T: Kiedyś musiała nadejść. Oto chodzi, że zrobiliśmy rezerwację i dostaliśmy ten sam pokój.
R:Proszę powiedzieć nazwiska.
Z:Malik
T:[T.N]
R:Rzeczywiście. Najmocniej przepraszamy zaraz zakwaterujemy panią do innego pokoju.
*Po chwili*
R:Niestety mam przykrą wiadomość, ale nie mamy wolnych pokoi.
T: No to pięknie!!!-powiedziałaś wkurzona.
Z:No wiesz jeżeli chcesz możemy się podzielić apartamentem.
T: Tam jest jedno łóżko!-oznajmiłaś nieśmiało
Z: Tak wiem, ale jest kanapa, na której będę skłonny spać
T:Możemy spróbować, ale twój kolega Harry podajże? nie będzie robił nic głupiego.
Z: Z nim to jest wszystko możliwe, ale postaram się z nim pogadać.
T: Dzięki.
Z:Przepraszam nawet się nie przedstawiłem. Jestem Zayn. Przyjechałem tu z moimi przyjaciółmi trochę odpocząć.
T:Miło mi cię poznać. Ja też przyjechałam odpocząć, muszę się zrelaksować.
Z: Skoro mamy razem dzielić pokój, to poznam cię z resztą znajomych.
T:Dobrze, ale może trochę później, dopiero co przyjechałam i jestem zmęczona.
Zayn w tym momencie opuścił hotel, a ty poszłaś spać. Po około 2 godzinach wrócił, ale nie sam wraz z nim przyszedł blondyn.Wstałaś i zobaczyłaś, że niebieskooki blondynek wpatruje się w ciebie.
T: Zayn nie mów, że ten też będzie się tak gapił.
Z:Niall stop! Masz dziewczynę[T.I] to jest Niall, Niall to jest[T.I]
N:Zayn dlaczego w twoim pokoju jest ta oto dziewczyna.
Z: To długa historia, [T.I] ma ze mną pokój.
N: Ja was zostawię, do zobaczenia jutro na śniadaniu.
Z:Na razie
T:Pa
Z: Pójdę wziąć prysznic i pójdę spać.Chłopak rozłożył kanapę i powędrował w stronę łazienki.
Jak gdyby nigdy nic położyłaś się.Niestety nie mogłaś usnąć, Mulat opuścił toaletę w samych bokserkach.Widziałaś jego umięśnione ciało, które zaraz znikło z twojego pola widzenia. Słyszałaś jak twój towarzysz wierci się na niewygodnym łóżku.
T: Zayn!
Z:Tak?-zapytał
T:Wiem, że to może głupio zabrzmieć, ale chcesz przyjść do mnie do łóżka, bo słyszę, że jest ci niewygodnie.
Z:Nie.. jest w miarę wygodnie.
T:Nie znam cię tak długo, ale wiem, że kłamiesz!! oszukista.
Z: No dobra nie jest wygodnie, nie chcę, żebyś sobie coś pomyślała.
T:;Przecież ja to zaproponowałam, więc nie marudź, tylko chodź!!
Z: No dobrze, sama tego chciałaś.
Młodzieniec wszedł na łóżko i umieścił swoje ciało tuż przy twoim.
Na następny dzień obudziłaś się twarzą w twarz z Mulatem .W tym samym momencie Zayn otworzył powieki.
Mogłaś ujrzeć jego czekoladowe oczy. Poczułaś motylki w brzuchu.
Z:[T.I] byłabyś bardzo wkurzona, gdybym cię teraz pocałował?
T: Nie CO!!ta....Zayn złączył wasze usta.Odwzajemniłaś pocałunek. Chłopak zmienił pozycje,by znaleźć się nad tobą. Oddzieliliście się i spojrzeliście w oczy.
Z:Przepraszam, nie powinniśmy.
T: Nic się nie stało.
Z:Jest jedna rzecz, której ci nie powiedziałem! jestem piosenkarzem
T:Wiedziałam, że skądś cię znam!
Z:Wiedziałaś?
T:Nie, kiedyś was słyszałam, ale nie przywiązałam się do was. Wstajemy ?? zaraz mamy śniadanie.
Z: Chcesz zostać moją dziewczyną?wiem,że to niezbyt odpowiednie miejsce i czas, ale spodobałaś mi się.
T:Czy to nie za wcześnie?-spytałaś zdziwiona.
Z:Trochę tak, ale uczucia się nie zmieniają.
Zeszliście do stołówki trzymając się za ręce.Cały zespół obserwował was.
Z: Chłopaki poznajcie [t..i]
Wszyscy:Hej
T: Cześć.
Z: Jesteśmy parą!-Niall o mało co się nie zakrztusił.
N: Przecież znacie się jeden dzień!!
Z:I co z tego, ty z Alexą też zostaliście parą po jednym dniu znajomości!!!
Lou: [T.I.] skąd tu przyleciałaś
T: Z Polski-oznajmiłaś
Lou:Chłopacy lecimy do Polski!! natychmiastowo!!
N: Dlaczego?
Lou: Bo patrz jakie tam są ładne dziewczyny !!!
Li:Ten jak coś powie to ręce opadają.
*2 LATA PÓŹNIEJ*
T: Zayn, będziemy tęsknić!
Z: Będziemy?-zapytał zdziwiony
T:Tak jestem w 4 miesiącu ciąży.
Z:Nie mogę cię tak zostawić!!!
T:Spokojnie, wszystko będzie dobrze.To tylko 2 miesiące
Z: 2 miesiące, najdłuższe w moim życiu. Kocham Cię
T: Ja ciebie też, obiecaj mi, że jak tylko wylądujecie to do mnie zadzwonisz.
Z:Obiecuje.-Utonęliście w pocałunku.
Po skończonej trasie Zayn nie opuszczał cię nawet na krok.Za kolejne 3 miesiące urodziłaś bliźniaki, chłopca i dziewczynkę. Bardzo dobrze wam szło wychowywanie ich, pomagali wam przyjaciele i cieszyliście się każdą spędzoną chwilą z nimi.
______________________________________________________________________
Hejka!! przepraszam was miałam go dodać trochę wcześniej, ale straciłam wenę, więc to są trochę takie moje wypociny :( Mam nadzieję, że taki zły to on nie jest. Bardzo się źle czuje i to na początek weekendu :C
Pisałam dzisiaj test z historii i powiem, że całkiem dobrze mi poszedł :D/ Niallowa
Awwwww......................
OdpowiedzUsuńJest po prostu fantastyczny ♥
Woow ^^^
OdpowiedzUsuńJest naprawdę suuupcio
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zapraszam również do sb;)
najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com
Superrrrr...!!!!!
OdpowiedzUsuńJak to jest twoja nie wena to pisz ciągle.!!!
Zmieniłyście zegarek !!! jest cudowny :*
Kursor oczywiście też :D
Super, kocham jak piszesz.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
http://love-secretslondon.blogspot.com/
http://love-oflondon.blogspot.com/
http://niallandchachi.blogspot.com/
http://loveinlondyn.blogspot.com/
Naprawdę wspaniały :*
OdpowiedzUsuńSweetaśnie :D
OdpowiedzUsuń