piątek, 19 lipca 2013

Harry :*

Dedykuje tego imagina mojej przyjaciółce Oli  :)
MUZYKA :p

[A.T.Z]-Adres zamieszkania

Dziś postanowiłaś trochę pozwiedzać miasto rowerem.
Podziwiałaś wspaniałe krajobrazy na dwóch kółkach. Zmęczyła cię ta podróż, wiec  przyczepiłaś rower i weszłaś do sklepu.
*10 min później *
Wyszłaś z napojem w ręce, niestety spotkał cię nie przyjemny widok, gdy twojego roweru nie było.
Zdruzgotana usiadłaś na ławce obok. Związku, że była niedziela, nie miałaś żadnego autobusu, ani tramwaju, by dojechać do domu, który znajdował się 20 kilometrów stąd.
- Coś się stało?-przykucnął przy tobie chłopak o pięknych zielonych oczach i burzy brązowych loków na głowie.
-Ukradli mi rower-odpowiedziałaś
- Uuuu.. to nie dobrze, mi ostatnio też w tym miejscu ukradli rower.- powiedział brunet.
- A najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie mam jak dojechać do domu- w tym momencie rozpłakałaś się.
- Jeżeli chcesz, to mogę cię odwieść- uśmiechnął się
-Nie. To jest za daleko byś miał mnie odwieść, poza tym nie znam cie i nie chciałabym ci robić problemu.
- Jestem Harry. Naprawdę to nie będzie żaden problem, chodź.
- Nie wolałabym nie,  już ci mówiłam, że nie ufam nieznajomym!
- Ale już mnie znasz jestem Harry, natomiast ja cię jeszcze nie znam,  a proponuje ci przejażdżkę.
- [T.I]- zarumieniłaś się i podałaś rękę na przywitanie- Nie, jakoś sobie poradzę.
-  Nie udawaj, przecież widzę, że chcesz!
- To jest 20 km stąd, naprawdę nie chcę robić kłopotu!- oznajmiłaś
- [T.I] powtarzasz się, nie marudź i chodź-pociągnął cię za rękę w stronę czarnego ferrari.
- Niech będzie
-Na jaką ulicę cię zawieść?-zapytał
- Na [A.T.Z]-odpowiedziałaś
* 15 min później*
- Jesteśmy na miejscu-stwierdził zielonooki
-Dzięki, naprawdę nie wiem czy bym sobie poradziła bez ciebie, jak mogę się odwdzięczyć?
- No widzisz, a tak nie chciałaś jechać! W ramach rewanżu może umówisz się ze mną na kawę??
- Dobrze, kiedy i gdzie?- zapytrałaś
- Jutro o 15 ? przyjadę po ciebie!-odpowiedział
-Pewnie. To do zobaczenia jutro. Na razie.
-Pa
Następnego dnia o godzinie 14 zaczęłaś się szykować, spodobał ci się wczoraj poznany chłopak, więc postanowiłaś trochę się pomalować, ponieważ gdy wczorajsze spotkanie nie mogło wyjść za jedno z lepszych, gdyż byłaś cała spocona.
Nadeszła 15 przez okno zobaczyłaś nadjeżdżający czarny samochód, wyszłaś z domu i od razu przywitał cię przystojny brunet.
-Hej,pięknie wyglądasz
-Hej, dzięki- uśmiechnęłaś się
-To jak będzie jedziemy?
-Oczywiście- Hazza jak na dżentelmena przystało otworzył ci drzwi. Wysiedliście na parkingu tuż przy kawiarni, zdziwiło cię zachowanie twojego towarzysza, gdyż nałożył na siebie okulary i kaptur.
-Po co ci ten kaptur? Jest 20 stopni.-śmiałaś się.
- Nie chcę, aby ktoś mnie rozpoznał.
-A co zrobiłeś coś złego, by nie mogli cię rozpoznać?-Zapytałaś.
- Nie, nic złego nie zrobiłem. Naprawdę mnie nie poznajesz?
- Oczywiście, że cię poznaję, jesteś Harry ! Dlaczego miałam cię nie kojarzyć? przecież się wczoraj poznaliśmy.
-Tak z tego względu mnie znasz, ale nie wiesz kim jestem prawda?
- Harry ! o co ci chodzi, zachowujesz się jakoś dziwnie!!- oburzyłaś się
- Wejdźmy znowu do auta, to wszystko ci wytłumaczę- rozglądał się po ludziach.
-Dobra! niech ci będzie-wsiadłaś z założonymi rękoma na piersiach- No to co chciałeś mi powiedzieć- zapytałaś gdy sylwetka chłopaka pojawiła się w samochodzie.
 - Chodzi o to... ja...przede wszystkim chcę utrzymywać z tobą  kontrakt, więc mam nadzieję, że to co zaraz ci powiem, nic nie zmieni.
- No mów! wykrztuś to w końcu z siebie !-krzyknęłaś zdenerwowana
- Gram w zespole, bardzo sławnym zespole, prasa cały czas chodzi za mną, jak ją zgubię, mam chwilę na odpoczynek, ale po jakimś czasie i tak mnie znajdują. Dziś było podobnie, nie chcę cię narażać. Więc postanowiłem się przebrać.
- Dlaczego mi nie powiedziałeś, wiesz jak ja się czuję, teraz wiem, że martwisz się tylko o swój tyłek, inni cię nie obchodzą!Myślisz, że co, że się cieszę ze spotkania z tobą. Sądzisz, że powinnam teraz skakać z radości, bo poznałam słynnego gwiazdora! Jeżeli tak, to się grubo mylisz. Myślałam, że jesteś fajny, myliłam się jesteś zwyczajnym egoistą.-wysiadłaś z auta.
- [T.I] poczekaj, nie znasz mnie, nie wiesz jaki jestem!-krzyknął
- Takk!?! To dziwne, bo wczoraj mówiłeś, że znam cię.
-Ugghhh...!! - pociągnął cię za nadgarstek i wpił się w twoje usta. Oderwałaś się od niego i uderzyłaś w lewy policzek.
- Chodzi o to, że spodobałaś mi się i nie chcę by ktoś cię skrzywdził.
- Nie musi, ty już to zrobiłeś-płakałaś, biegnąc przez ulice, nagle znikąd nadjechał samochód. Hazzie udało przyciągnąć cię tak, że nie trafiłaś pod koła.Na szczęście nikomu się nic nie stało.
-Nadal uważasz, że jestem egoistą, że myślę tylko o sobie!!!! Zakochałem się w tobie i nic tego nie zmieni.
-Dziękuję, przytuliłaś się do niego. Przepraszam, nie powinna byłam cię osądzać. Ty też mi się podobasz, może dlatego tak zareagowałam- oznajmiłaś, po czym złączyliście swoje usta w namiętnym pocałunku.
_________________________________________________________
Hejjjkkkaaaa!!!!!!!
Co tam u was ? jak wam mijają wakacje ?
Czy ktoś z Trójmiasta i okolic był na koncercie Brodki w Sopocie?
Ja byłam i muszę stwierdzić, że był taki trochę średni bo prawie wogóle jej nie słyszałam, a byłam tak w miarę blisko :/
Wczoraj miał pojawić się ten imagin, niestety pojawia się on dopiero dzisiaj.
A teraz na razie bo idę się pakować na biwak ^^/N :*

10 komentarzy:

  1. OCH Naszczęście wszystko się zakończyło Happy Endem ;D
    Podoba mi się.
    Pozdrawiam Bella♥

    zapraszm na:
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny imaign. Czekam na kolejny.
    Zapraszam na nowy rozdział.
    http://all-you-need4.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny. C: Dobrze, że ona mu wybaczyła!
    Zapraszam na nowy rozdział:
    http://iwantyoumydarling.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zostałaś nominowana do Libster Award!
    Szczegóły u mnie
    http://he-is-just-a-friend.blogspot.nl/2013/07/libster-award.html
    Po za tym świetny imagin i cieszę sie,że jest Happy End <33
    Pozdrawiam Vicky :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooooo *-*
    Suuuuper chruper zakończenie :D
    Lubię jak się wszystko dobrze kończy *.*

    Zapraszam też do sb
    najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. na pewno nie mijają nam tak emocjonująco jak ten imagin :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze, że to się tak skończyło :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Super kochana :*/Inez

    OdpowiedzUsuń