Sulin- Nic o mnie nie wiesz jeżeli nie lubicie takiej muzyki, nie musicie wchodzić, ale proszę imagin przeczytajcie, a najlepiej jeszcze skomentujcie :**
Imagin część 1
- Podobasz się mojemu koledze, dlatego pytam
- A jak się nazywa ?
- Yyyy.... nooo..wiesz.... Max! tak to zdecydowanie Max!
- Fajnie, jak wrócimy, to możesz mnie z nim poznasz?
- Nie! to znaczy, on się wstydzi, nie jest pewnym siebie człowiekiem
- A pokażesz mi go przynajmniej?
- Nie- ściszył ton głosu-tak naprawdę, nigdy nie było żadnego Max'a, spodobałaś mi się, ale nie miałem odwagi ci tego powiedzieć, ponieważ onieśmielasz mnie
- Ja, nie wiem co powiedzieć
-Nic nie mów, to jest już nieważne. Wiedziałem, że nigdy nic z tego by nie wyszło- ominął cię i wszedł do pokoju w którym wcześniej się znajdowaliście.
Nie wiedziałaś co masz zrobić, podobał ci się ten chłopak, zależało ci na nim, ale kiedy przyszło co do czego, milczałaś. Mimo to, że powiedział ci te piękne słowa, które zawsze chciałaś usłyszeć, bałaś się spojrzeć mu w oczy, wiedziałaś, jak bardzo zraniłaś go i samą siebie. Niestety nie chciałaś siedzieć cały czas na korytarzu, więc weszłaś do pokoju, nie spoglądając na Nialla, bez żadnego słowa wzięłaś tylko torebkę i poszłaś do sąsiedniego pokoju. Zbliżał się wieczór, kolacja. Bałaś się usiąść na przeciwko niego, niestety nie mogłaś się przesiąść, kiedy weszłaś na stołówkę on już siedział. Podczas jedzenia szturchałaś lekko nogą niebieskookiego. Chłopak również tak robił.Kompletnie nie słuchałaś przyjaciółki, z którą dotychczas rozmawiałaś.
-[T.I.] ! czy ty mnie w ogóle słuchasz!-potrząsnęła tobą [T.I.P]
-Tak słucham, ale przez chwilę się wyłączyłam
-Tak już widzę jak się wyłączyłaś- popatrzyła na ciebie a potem na Nialla
-Przepraszam- odpowiedziałaś
-nic nie szkodzi, ale weźcie w końcu bądźcie razem, bo ja nie wytrzymam-spojrzałaś na Nialla cała czerwona, on również
-[T.I.P] proszę cię!- oznajmiłaś
- Może, wy tego nie widzicie, ale pasujecie do siebie
- Może to jakieś przeznaczenie- odpowiedziała znowu
-Jejjj.. ty właśnie coś do mnie powiedziałaś- zaskoczył Niall
- Tak, bo nie chcę, by moja przyjaciółka cierpiała-spuściła wzrok
- Kochana, ale ja nie cierpię
-Myślisz, że nie wiem o co poszło wtedy tam na holu ?-pokiwałaś głową na NIE- to się grubo mylisz, miałam wtedy iść do pokoju, ale czekałam, aż skończycie
-Możemy porozmawiać[T.I], a przynajmniej wyjść stąd? bo została tylko nasza trójka
- To ja wam nie przeszkadzam, pójdę już do pokoju
Po opuszczeniu jadalni [T.I.P] weszła do reszty dziewczyn, a wy poszliście na spacer.
-[T.I]..- przerwałaś mu
- Nie! teraz ja mówię, a ty słuchaj! Podobasz mi się, podobasz mi się już od samego początku, kiedy cię zobaczyłam, bałam się do ciebie zagadać, ale naprawdę nie wiem dlaczego, Chyba bałam się odrzucenia.
- Mi też się podobasz- podszedł bliżej łapiąc twoje dłonie- Jesteś inna niż wszystkie, dlatego tak za tobą szaleje, tylko nie rozumiem,dlaczego wtedy tak zareagowałaś?
- Ponieważ się tego nie spodziewałam, tego, że miłość mojego życia, będzie chciała być ze mną.- przytulił cię
-Nie obrazisz się jak cię pocałuję
-Absolutnie- automatycznie przybliżyliście twarze i złączyliście usta
- Kocham cię- powiedziałaś
- Ja również cię kocham
Reszta czasu spędzonego na wycieczce minęła wam bardzo wspaniale, wszyscy na sam widok was uśmiechali się, [T.I.P] otworzyła się i poznała wspaniałego chłopaka, z którym jest szczęśliwa, a wy jesteście cudowną parą,kochających się ludzi.
_______________________________________
I taki to oto imagin! przepraszam was, że tyle musiałyście czekać,ale miałam problemy zdrowotne, więc dopiero teraz :) go dodaje, mam nadzieję, że się podoba. Jutro szkoła masakra:/ Czy wy też macie już jej dość? Niektórzy się mnie pytali co z moją ręką, a więc już mogę pisać, chodź czasami mam blokadę ręki :) ogromnie się cieszę, że to wszystko się tak skończyło. Teraz mogę się zająć przynajmniej kolejnymi imaginami :)) Dziękuje za wszystkie komentarze/N
Imagin część 1
Imagin II
- Podobasz się mojemu koledze, dlatego pytam
- A jak się nazywa ?
- Yyyy.... nooo..wiesz.... Max! tak to zdecydowanie Max!
- Fajnie, jak wrócimy, to możesz mnie z nim poznasz?
- Nie! to znaczy, on się wstydzi, nie jest pewnym siebie człowiekiem
- A pokażesz mi go przynajmniej?
- Nie- ściszył ton głosu-tak naprawdę, nigdy nie było żadnego Max'a, spodobałaś mi się, ale nie miałem odwagi ci tego powiedzieć, ponieważ onieśmielasz mnie
- Ja, nie wiem co powiedzieć
-Nic nie mów, to jest już nieważne. Wiedziałem, że nigdy nic z tego by nie wyszło- ominął cię i wszedł do pokoju w którym wcześniej się znajdowaliście.
Nie wiedziałaś co masz zrobić, podobał ci się ten chłopak, zależało ci na nim, ale kiedy przyszło co do czego, milczałaś. Mimo to, że powiedział ci te piękne słowa, które zawsze chciałaś usłyszeć, bałaś się spojrzeć mu w oczy, wiedziałaś, jak bardzo zraniłaś go i samą siebie. Niestety nie chciałaś siedzieć cały czas na korytarzu, więc weszłaś do pokoju, nie spoglądając na Nialla, bez żadnego słowa wzięłaś tylko torebkę i poszłaś do sąsiedniego pokoju. Zbliżał się wieczór, kolacja. Bałaś się usiąść na przeciwko niego, niestety nie mogłaś się przesiąść, kiedy weszłaś na stołówkę on już siedział. Podczas jedzenia szturchałaś lekko nogą niebieskookiego. Chłopak również tak robił.Kompletnie nie słuchałaś przyjaciółki, z którą dotychczas rozmawiałaś.
-[T.I.] ! czy ty mnie w ogóle słuchasz!-potrząsnęła tobą [T.I.P]
-Tak słucham, ale przez chwilę się wyłączyłam
-Tak już widzę jak się wyłączyłaś- popatrzyła na ciebie a potem na Nialla
-Przepraszam- odpowiedziałaś
-nic nie szkodzi, ale weźcie w końcu bądźcie razem, bo ja nie wytrzymam-spojrzałaś na Nialla cała czerwona, on również
-[T.I.P] proszę cię!- oznajmiłaś
- Może, wy tego nie widzicie, ale pasujecie do siebie
- Może to jakieś przeznaczenie- odpowiedziała znowu
-Jejjj.. ty właśnie coś do mnie powiedziałaś- zaskoczył Niall
- Tak, bo nie chcę, by moja przyjaciółka cierpiała-spuściła wzrok
- Kochana, ale ja nie cierpię
-Myślisz, że nie wiem o co poszło wtedy tam na holu ?-pokiwałaś głową na NIE- to się grubo mylisz, miałam wtedy iść do pokoju, ale czekałam, aż skończycie
-Możemy porozmawiać[T.I], a przynajmniej wyjść stąd? bo została tylko nasza trójka
- To ja wam nie przeszkadzam, pójdę już do pokoju
Po opuszczeniu jadalni [T.I.P] weszła do reszty dziewczyn, a wy poszliście na spacer.
-[T.I]..- przerwałaś mu
- Nie! teraz ja mówię, a ty słuchaj! Podobasz mi się, podobasz mi się już od samego początku, kiedy cię zobaczyłam, bałam się do ciebie zagadać, ale naprawdę nie wiem dlaczego, Chyba bałam się odrzucenia.
- Mi też się podobasz- podszedł bliżej łapiąc twoje dłonie- Jesteś inna niż wszystkie, dlatego tak za tobą szaleje, tylko nie rozumiem,dlaczego wtedy tak zareagowałaś?
- Ponieważ się tego nie spodziewałam, tego, że miłość mojego życia, będzie chciała być ze mną.- przytulił cię
-Nie obrazisz się jak cię pocałuję
-Absolutnie- automatycznie przybliżyliście twarze i złączyliście usta
- Kocham cię- powiedziałaś
- Ja również cię kocham
Reszta czasu spędzonego na wycieczce minęła wam bardzo wspaniale, wszyscy na sam widok was uśmiechali się, [T.I.P] otworzyła się i poznała wspaniałego chłopaka, z którym jest szczęśliwa, a wy jesteście cudowną parą,kochających się ludzi.
_______________________________________
I taki to oto imagin! przepraszam was, że tyle musiałyście czekać,ale miałam problemy zdrowotne, więc dopiero teraz :) go dodaje, mam nadzieję, że się podoba. Jutro szkoła masakra:/ Czy wy też macie już jej dość? Niektórzy się mnie pytali co z moją ręką, a więc już mogę pisać, chodź czasami mam blokadę ręki :) ogromnie się cieszę, że to wszystko się tak skończyło. Teraz mogę się zająć przynajmniej kolejnymi imaginami :)) Dziękuje za wszystkie komentarze/N
heh niezła akcja z tym Maxem
OdpowiedzUsuńSuper..chce kolejny
ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWY IMAGIN
http://one-directions-imaginy.blogspot.com/
pozdrawiam
. ~ Misiaczek
Piękny piękny piękny <3333
OdpowiedzUsuńczekam na nexta ;)))
www.serduszko5000.blogspot.com
Super :) dodajcie szybko kolejny :D
OdpowiedzUsuńExtra słoneczko :* szybko następny dodaj /Inez
OdpowiedzUsuń