Zayn :**

Piosenka :**https://www.youtube.com/watch?v=BNBN-nL0H08

[T.I.P]- Imię przyjaciółki
[T.I.W]- imię współlokatorki
[T.I]- twoję imię

W tym opowiadaniu nikt nie jest żadną gwiazdą

Bardzo ci się podobał jeden chłopak. Nazywał się Zayn Malik. Chodził do szkoły, w której uczyła się twoja przyjaciółka. Ona wiedziała, że chłopak ci się podoba więc zdawała ci relacje co robi i jak się zachowuje w szkole.Natomiast chłopak, który zawładnął sercem [T.I.P] kumplował się z Zaynem i był starszy od niego o rok, a miał na imię Louis.Pewnego dnia współlokatorka [T.I.P] miała wypadek, cała jej rodzina przyjechała do ich wynajmowanego mieszkania, okazało się, że Zayn, chłopak twoich westchnień jest rodziną [T.I.W] i że jego kumpel Lou przyszedł wraz z nim. Stali w kuchni i o czymś rozmawiali, [T.I.P] również stała w kuchni i co jakiś czas na nich zerkała. Louis ciągle na nią patrzył i się uśmiechał, gdy Zayn coś do niego mówił, też zerkał na nią. [T.I.P] wyszła z kuchni i zadzwoniła po ciebie.
-hallo?- zapytałaś
-[T.I] musisz tu przyjść, Zayn z Louisem jest u mnie w domu- powiedziała szeptem
- Co !  nie mogę, a jak coś zrobię głupiego ? poza tym już sobie odpuściłam, Zayn ma dziewczynę, na mnie nigdy by nie zwrócił uwagi
-Musisz tu przyjść, przynajmniej go zobaczysz
- dobra będę za 5 minut
-Do zobaczenia- odpowiedziała i się rozłączyła
- Ktoś jeszcze przyjdzie-zapytał Zayn
- Jejku wystraszyłeś mnie!! tak przyjdzie tu moja przyjaciółka[T.I]
- Nie chciałem. Wybacz muszę iść [T.I.W] mnie woła
~5 minut później~
- Już jestem-odezwałaś się do [T.I.P]
- Fajnie, że przyszłaś musisz iść do salonu bo tam jest..-Nie skończyła
-Nie przedstawisz mi koleżanki?-zapytał Zayn
- Tak oczywiście. To jest [T.I]
- [T.I.P] podasz mojej mamie cukier!-wołała [T.I.W]
- tak już idę!-zawołała- to ja muszę iść- zwróciła się do was
- Może pójdziemy gdzieś w ciche miejsce- zapytał
- Hmmm.. dobrze- zarumieniłaś się.
- Dlaczego dopiero teraz się poznajemy? Prawie codziennie się widzieliśmy w parku, a dopiero w takich okolicznościach ze sobą rozmawiamy- złapał twoje ramie
- No wiesz, nie zawsze można kogoś poznać, ale jeżeli chciałeś mogłeś podejść-uśmiechnęłaś się
- Najważniejsze, że się już znamy
- Dokładnie- przytaknęłaś głową
- Co tu się dzieję??Zayn idziemy, nie będziesz tracić tutaj czasu!!nie zapominaj, że jestem twoją dziewczyną!
- Linsey teraz rozmawiam!
-Nie podnoś na mnie głosu!! chodź, wychodzimy!-krzyknęła
-Nie nigdzie z tobą nie pójdę!
- Że co proszę!?!- wrzasnęła
- Zrywam z tobą!Przykro mi. Nie chcę żyć z taką osobą, która mi rozkazuje!- również krzyknął
-Jak możesz! to dzięki mnie jesteś taki popularny w szkole!-rozpłakała się
-Nie muszę być popularny! Poza tym to było na odwrót, to ty dzięki mnie jesteś popularna!-spuścił wzrok
- Nienawidzę cię!- wybiegła z pokoju tam gdzie ty i Zayn się teraz znajdowaliście
-Ja może już pójdę- oznajmiłaś
- Nie poczekaj! Proszę-powiedział ze smutkiem w głosie
-Chyba będzie lepiej, gdy zostaniesz sam, pewnie źle się czujesz po tamtym zdarzeniu.
-Nigdy nie czułem się lepiej jak teraz!-podszedł do ciebie i złączył wasze usta, odwzajemniłaś pocałunek, od zawsze na to czekałaś
-Przepraszam, nie powinienem,po prostu wywołujesz u mnie nadmiar szczęścia-odezwał się
-Nic się nie stało- w tym momencie wszedł Louis do pokoju
-Stary co się stało Linsey, wybiegła cała zapłakana?- zapytał
- Zerwaliśmy
- I ty mówisz to tak spokojnie!-krzyknął
- No tak- odpowiedział
-co tu się dzieję!?- weszła [T.I.P]
-Nic- odpowiedział Zayn i wyszedł z pokoju

-To ja też pójdę, na razie.
-O co poszło?- zapytała się przyjaciółka
- Zayn zerwał z Linsy.
-Tak-pisnęłaś- to znaczy bardzo mi przykro
-O co chodzi ?
-Nic nic o nic
-Mnie nie oszukasz
-Przepraszam nie mogę tego powiedzieć. A tak właściwie dlaczego tak się tym przejąłeś? przecież jej nie lubisz-oznajmiła
-[T.I.P] podobasz mi się, pamiętam, jak kiedyś siedziałaś na ławce w parku i płakałaś, dlatego zareagowałem tak na dziewczynę Zayna, dobra byłą dziewczynę Zayna, ona płakała, przypomniała mi tą sytuację.
- Czyli mnie wtedy widziałeś?
- Myślisz, że dlaczego przychodziłem codziennie do parku? chciałem zobaczyć tylko ciebie
- Naprawdę?- łzy naleciały ci do oczu
- Tak. Podobasz mi się.Zostaniesz moją dziewczyną?- wypowiedział się Louis
- Louis ja cię nie znam, nie potrafię się tak wiązać z chłopakiem o którym nic nie wiem, ale..-przerwał ci.
-Rozumiem, przepraszam nie powinienem był ci tego mówić-  złapała go za nadgarstki i przysunęła łącząc ich usta
- Nie pozwoliłeś mi dokończyć- uśmiechnęła się- nie potrafię się tak wiązać z chłopakiem o którym nic nie wiem, ale ty zawładnąłeś moim sercem, które teraz bije tylko dla ciebie
- Czyli zostaniesz moją dziewczyną?
- Oczywiście.W końcu ja też przychodziłam tylko dla ciebie-przyznała się, a on znów złączył ich usta.
- Teraz musimy zeswatać Zayna z [T.I] Widziałem jak na siebie patrzyli gdy wszedłem do pokoju, Zayn nie czuł się nigdy taki radosny, mimo, że zerwał z dziewczyną.
-W takim razie chodźmy, musimy im pomóc- uśmiechnęła się
Oczywiście udało się! Teraz ty chodzisz z Zaynem, a [T.I.P] z Louisem. Tworzycie dwie idealne pary.
_____________________________________
Cześć, tak jak już wspomniałam imagin pojawił się dzisiaj :**
Podoba się ?
Już jutro do szkoły masakra, nie chce mi się :(
Mam nadzieję, że po wakacjach jesteście cali i zdrowi :*
Nie jesteście na nas źli ??
Kochamy was do zobaczenia wkrótce :**
Dziś zacznę pisać może do wtorku uda mi się coś napisać choć nie wiem, bo nie mam zbytnio weny, ale się pomęczę/Niallowa ^^