Na początku chciała bym złożyć ogromne życzenia dla Liama który ma dzisiaj urodziny :**
Wszytkiego naj!! :** przystojniaku 100 lat
A więc dzisiaj imagin o nim :DD
Miłego czytania <3
Dziś masz wyjechać do zimnego deszczowego Londynu. Porzucasz piękne słoneczne Los Angeles, gdzie zawsze potrafiłaś znaleźć kącik dla siebie. Wraz z przyjaciółką postanowiłyście studiować w Londynie, więc wylecieć miałyście dzień po zakończeniu roku szkolnego. Po dotarciu na miejsce przebrałaś się i wyszłyście pozwiedzać miasto. na twoje nieszczęście musiałaś wpaść na kogoś .
-przepraszam nie chciałam
-nic nie szkodzi. jestem Liam
-milo mi cie poznać liam jestem [t.i]
- co robisz dziś wieczorem-zapytał
-dopiero co się sprowadziłam do Londynu, wiec zamierzałam się rozpakować a co ?-zapytałaś
-wyprawiamy z moimi kumplami imprezę urodzinowa, wiec mogłabyś wpaść do mnie.
-wiesz fajnie by było, ale moja przyjaciółka nie była by z tego zadowolona, gdyż mieszkamy razem
-możesz zabrać ja ze sobą-odrzekł
-dobra,a kto ma urodziny ?
-yyy.. ja-uśmiechnął się
- wszystkiego najlepszego
-dzięki. podasz mi swój numer telefonu ?
- no nie wiem
- to ja podam ci mój, ale obiecaj ze zadzwonisz
-obiecuje
- w takim razie zadzwoń-uśmiechnął się- a na godzinę 19 przyjdźcie pod ten adres-podał karteczkę z adresem.
- Dobrze będziemy, na razie-odeszłaś w stronę domu, by powiedzieć wszystko swojej przyjaciółce
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-[T.I.P] [T.I.P]!! nie zgadniesz!!! idziemy na imprezę urodzinową
-Że co!?! czyją? przecież my nikogo tu nie znamy
- No ty może nie, ale ja już poznałam-uśmiechnęłaś się- Ma na imię Liam, jest bardzo miły, przystojny, ma śliczne piwne oczy...
- Spokojnie,widzę, że ktoś się tu chyba zakochał!
- Nie..e, ja po prostu go polubiłam
- Tak tak wmawiaj sobie wmawiaj, mnie i tak nie oszukasz! Znam cię lepiej niż myślisz -powiedziała
- Niech ci będzie, masz rację-Spuściłaś głowę
- Dobra, to na którą te urodziny ?
- Na 19, a doradzisz mi w co mam się ubrać?-zapytałaś
- Pewnie kochana,odpicujemy cię tak, że on cię nie pozna
-Dziękuje. Bierzmy się do roboty!-klasnęłaś w dłonie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
O godzinie 19 byłyście pod domem. Grzecznie zapukałaś do drzwi, a po chwili w drzwiach ukazała się sylwetka brązowookiego.
- Hej [T.I]! Dobrze, że przyszłyście
- Jestem Liam- przedstawił się twojej przyjaciółce
-Lii...Liii....Liam z On... On...One Direction-jąkała się [T.I.P]
- Tak tak to ja. A ty jesteś...
-[T.I.P]!
- Liam z One Direction ? A co to takiego ?- pytałaś
- [T.I]!! to jest najwspanialszy światowy zespół muzyczny!!- krzyczała [T.I.P]
-Jaki tam zaraz najwspanialszy
- Czyli ty jesteś gwiazdą- Onieśmielona zapytałaś
- Niby tak, ale staram się zachowywać jak normalny chłopak
- Wybaczcie, ale ja nie mogę tu zostać- Zaczęłaś się oddalać nie tracąc kontu wzrokowego z Liamem
-[T.I] !! zaczekaj-przyjaciółka wraz z chłopakiem gonili cię, ale wsiadłaś do taksówki i odjechałaś
- Najgorsze urodziny w moim życiu!- krzyknął
- Spodobała ci się [T.I]? Prawda ?- zapytała [T.I.P], Liam spojrzał się na nią, a potem rzekł
- Bardzo, poznałem ją dzisiaj, a już zawładnęła moim sercem, teraz ją straciłem- Łza spłynęła po jego policzku
- Jeszcze nie wszystko stracone!- uśmiechnęła się dziewczyna
- Jak to? Co masz na myśli?
-No wiesz, tak się składa, że mieszkamy razem i jeżeli chcesz możemy do niej jechać
-Pewnie! ale mam jedno pytanie. Dlaczego mi pomagasz?-zapytał
- Zależy mi na jej szczęściu, a wiem, że ty jej też się podobasz.
- To chodź jedziemy moim samochodemie
-Niema sprawy.
Po dotarciu na miejsce, weszliście do mieszkania. Twoja przyjaciółka kazała chłopakowi poczekać w przedpokoju.
-[T.I.] jesteś?- rozglądała się po pomieszczeniach [T.I.P], ujrzała cię siedzącą na kanapie w salonie
- Ej młoda, co się stało?- przytuliła cię
- Czemu ja mam pecha? Czemu ten cholerny pech się mnie trzyma?! Dlaczego się zakochuję w tych chłopcach, z którymi nie mogę być!?!
- Dlaczego nie możesz być z Liamem?
-Bo to gwiazda!!
-Co z tego, że jest gwiazdą? Jest człowiekiem, jak każdy inny.-przytuliła cię mocniej do siebie
- Podoba mi się, nawet bardzo, od początku dobrze nam się rozmawiało,ale prasa, koncerty, trasy, fani!To jest ważniejsze niż ja - rozpłakałaś się
-Nic nie jest ważniejsze od ciebie. Podobasz mi się, też dobrze mi się z tobą rozmawia- zza ściany wyszedł Liam
- Co ty tu robisz?!?Jak się tu znalazłeś? i po co tu przyszedłeś?- spytałaś z przerażeniem, a on się tylko zaśmiał
- [T.I.P] mnie wpuściła i przyjechała ze mną, a przyszedłem po to by ci powiedzieć, że bardzo cię kocham.A i z jeszcze jednego powodu. Miałaś do mnie zadzwonić, a tego nie zrobiłaś, więc..
- Kocham cię-przerwałaś mu podeszłaś do niego
- Zostań moją dziewczyną- popatrzał w twoje oczy
- Boję się- zadrżał ci głos
-Zawsze będę przy tobie, nie opuszczę cię
- Mam nadzieję. Zgadzam się!- uśmiechnął się i nadal stał wpatrując się w twoje oczy- Pocałuj mnie, tera
z tylko tego pragnę.- połączyliście wasze usta w namiętnym pojedynku warg.
__________________________________________________________
Cześć cześć cześć!!
Wybaczcie, ale musiałam się przygotować do szkoły i miałam dużo spraw do załatwienia :D
Ale już jestem i nie ucieknę tak szybko :D niedługo napisze kolejnego imagina :DD
Mam nadzieję, że się podobał, choć pisałam go na szybko :))
Komputer mi trochę nie działał, choć niedawno był kupiony :/Ale już jest wszystko ok :P
Wszytkiego naj!! :** przystojniaku 100 lat
A więc dzisiaj imagin o nim :DD
Miłego czytania <3
Dziś masz wyjechać do zimnego deszczowego Londynu. Porzucasz piękne słoneczne Los Angeles, gdzie zawsze potrafiłaś znaleźć kącik dla siebie. Wraz z przyjaciółką postanowiłyście studiować w Londynie, więc wylecieć miałyście dzień po zakończeniu roku szkolnego. Po dotarciu na miejsce przebrałaś się i wyszłyście pozwiedzać miasto. na twoje nieszczęście musiałaś wpaść na kogoś .
-przepraszam nie chciałam
-nic nie szkodzi. jestem Liam
-milo mi cie poznać liam jestem [t.i]
- co robisz dziś wieczorem-zapytał
-dopiero co się sprowadziłam do Londynu, wiec zamierzałam się rozpakować a co ?-zapytałaś
-wyprawiamy z moimi kumplami imprezę urodzinowa, wiec mogłabyś wpaść do mnie.
-wiesz fajnie by było, ale moja przyjaciółka nie była by z tego zadowolona, gdyż mieszkamy razem
-możesz zabrać ja ze sobą-odrzekł
-dobra,a kto ma urodziny ?
-yyy.. ja-uśmiechnął się
- wszystkiego najlepszego
-dzięki. podasz mi swój numer telefonu ?
- no nie wiem
- to ja podam ci mój, ale obiecaj ze zadzwonisz
-obiecuje
- w takim razie zadzwoń-uśmiechnął się- a na godzinę 19 przyjdźcie pod ten adres-podał karteczkę z adresem.
- Dobrze będziemy, na razie-odeszłaś w stronę domu, by powiedzieć wszystko swojej przyjaciółce
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-[T.I.P] [T.I.P]!! nie zgadniesz!!! idziemy na imprezę urodzinową
-Że co!?! czyją? przecież my nikogo tu nie znamy
- No ty może nie, ale ja już poznałam-uśmiechnęłaś się- Ma na imię Liam, jest bardzo miły, przystojny, ma śliczne piwne oczy...
- Spokojnie,widzę, że ktoś się tu chyba zakochał!
- Nie..e, ja po prostu go polubiłam
- Tak tak wmawiaj sobie wmawiaj, mnie i tak nie oszukasz! Znam cię lepiej niż myślisz -powiedziała
- Niech ci będzie, masz rację-Spuściłaś głowę
- Dobra, to na którą te urodziny ?
- Na 19, a doradzisz mi w co mam się ubrać?-zapytałaś
- Pewnie kochana,odpicujemy cię tak, że on cię nie pozna
-Dziękuje. Bierzmy się do roboty!-klasnęłaś w dłonie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
O godzinie 19 byłyście pod domem. Grzecznie zapukałaś do drzwi, a po chwili w drzwiach ukazała się sylwetka brązowookiego.
- Hej [T.I]! Dobrze, że przyszłyście
- Jestem Liam- przedstawił się twojej przyjaciółce
-Lii...Liii....Liam z On... On...One Direction-jąkała się [T.I.P]
- Tak tak to ja. A ty jesteś...
-[T.I.P]!
- Liam z One Direction ? A co to takiego ?- pytałaś
- [T.I]!! to jest najwspanialszy światowy zespół muzyczny!!- krzyczała [T.I.P]
-Jaki tam zaraz najwspanialszy
- Czyli ty jesteś gwiazdą- Onieśmielona zapytałaś
- Niby tak, ale staram się zachowywać jak normalny chłopak
- Wybaczcie, ale ja nie mogę tu zostać- Zaczęłaś się oddalać nie tracąc kontu wzrokowego z Liamem
-[T.I] !! zaczekaj-przyjaciółka wraz z chłopakiem gonili cię, ale wsiadłaś do taksówki i odjechałaś
- Najgorsze urodziny w moim życiu!- krzyknął
- Spodobała ci się [T.I]? Prawda ?- zapytała [T.I.P], Liam spojrzał się na nią, a potem rzekł
- Bardzo, poznałem ją dzisiaj, a już zawładnęła moim sercem, teraz ją straciłem- Łza spłynęła po jego policzku
- Jeszcze nie wszystko stracone!- uśmiechnęła się dziewczyna
- Jak to? Co masz na myśli?
-No wiesz, tak się składa, że mieszkamy razem i jeżeli chcesz możemy do niej jechać
-Pewnie! ale mam jedno pytanie. Dlaczego mi pomagasz?-zapytał
- Zależy mi na jej szczęściu, a wiem, że ty jej też się podobasz.
- To chodź jedziemy moim samochodemie
-Niema sprawy.
Po dotarciu na miejsce, weszliście do mieszkania. Twoja przyjaciółka kazała chłopakowi poczekać w przedpokoju.
-[T.I.] jesteś?- rozglądała się po pomieszczeniach [T.I.P], ujrzała cię siedzącą na kanapie w salonie
- Ej młoda, co się stało?- przytuliła cię
- Czemu ja mam pecha? Czemu ten cholerny pech się mnie trzyma?! Dlaczego się zakochuję w tych chłopcach, z którymi nie mogę być!?!
- Dlaczego nie możesz być z Liamem?
-Bo to gwiazda!!
-Co z tego, że jest gwiazdą? Jest człowiekiem, jak każdy inny.-przytuliła cię mocniej do siebie
- Podoba mi się, nawet bardzo, od początku dobrze nam się rozmawiało,ale prasa, koncerty, trasy, fani!To jest ważniejsze niż ja - rozpłakałaś się
-Nic nie jest ważniejsze od ciebie. Podobasz mi się, też dobrze mi się z tobą rozmawia- zza ściany wyszedł Liam
- Co ty tu robisz?!?Jak się tu znalazłeś? i po co tu przyszedłeś?- spytałaś z przerażeniem, a on się tylko zaśmiał
- [T.I.P] mnie wpuściła i przyjechała ze mną, a przyszedłem po to by ci powiedzieć, że bardzo cię kocham.A i z jeszcze jednego powodu. Miałaś do mnie zadzwonić, a tego nie zrobiłaś, więc..
- Kocham cię-przerwałaś mu podeszłaś do niego
- Zostań moją dziewczyną- popatrzał w twoje oczy
- Boję się- zadrżał ci głos
-Zawsze będę przy tobie, nie opuszczę cię
- Mam nadzieję. Zgadzam się!- uśmiechnął się i nadal stał wpatrując się w twoje oczy- Pocałuj mnie, tera
z tylko tego pragnę.- połączyliście wasze usta w namiętnym pojedynku warg.
__________________________________________________________
Cześć cześć cześć!!
Wybaczcie, ale musiałam się przygotować do szkoły i miałam dużo spraw do załatwienia :D
Ale już jestem i nie ucieknę tak szybko :D niedługo napisze kolejnego imagina :DD
Mam nadzieję, że się podobał, choć pisałam go na szybko :))
Komputer mi trochę nie działał, choć niedawno był kupiony :/Ale już jest wszystko ok :P
Supcio imagin.Czekam na nexta.Zapraszam na ja-jestem-cudem.blogspot.cpm
OdpowiedzUsuńSuper :* Czekam na kolejny im. <3 Bardzo słodki Liaś w tym imaginie <:
OdpowiedzUsuńSuuuuuper :** Kiedy kolejny ?????????????????
OdpowiedzUsuńZapraszam do sb:
www.serduszko5000.blogspot.com
Uwielbiam ten imagin! ;)
OdpowiedzUsuńLiaś ----> WSZYSTKIEGOOO NAJLEPSZEGO
Pozdr. Bella ♥
zapraszam na:
http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/
http://onedirection-bella-liamkowa.blogspot.com/
Wspaniały kochana/Inez
OdpowiedzUsuńSuper <3 czekam na nn :) / Gaba
OdpowiedzUsuńCudo *.*
OdpowiedzUsuńTwoje imaginy są najlepsze!! czekam na następne!!!
OdpowiedzUsuń