sobota, 13 kwietnia 2013

Imagin Liam ✪ CZĘŚĆ 1

Miałaś zamiar pójść z kumpelą na  koncert Pink, kiedy doszliście okazało się, że wasza idolka miała wypadek.Lecz udało im się zorganizować zespół One Direction. Nigdy wcześniej nie słuchaliście ich piosenek, ale od razu przypadły ci do gustu. Koncert skończył się bardzo późno po twoją koleżankę przyjechała mama. Nie zabrały cię ze sobą, ponieważ  mieszkali na drugim końcu miasta. Czekałaś z niecierpliwością na swojego tatę. Szłaś na drugą stronę budynku, kiedy w pewnym momencie minął cię chłopak. Gdy przechodził bardzo szybko, potknęłaś się o jego nogę i spadłaś brudząc całą sukienkę, którą kupiłaś specjalnie na te okazje. Chłopak był przestraszony, zatkał ci usta byś nie wydała żadnego dźwięku. Pomógł ci wstać, puścił twoje usta,a ty od razu zaczęłaś krzyczeć, że zniszczył ci ubranie,po chwili poznałaś, że był to Liam z One Direction.Przeprosił i powiedział, że odkupi ci tę sukienkę. Lecz gdy spojrzałaś mu w oczy powiedziałaś iż nic się nie stało. Liam naprawdę chciał ci ją odkupić. Ty zaprotestowałaś. Najwyraźniej spodobałaś się gwiazdorowi, ponieważ poprosił cie o numer telefonu. Zaprosił cię na kawę w zamian za zniszczoną sukienkę. Podałaś chłopakowi swój numer telefonu z zarumienionymi policzkami i zgodziłaś się na propozycje. W końcu przyjechał twój ojciec. Od razu spytał co się stało. Powiedziałaś mu, że się przewróciłaś. Wróciłaś do domu, zdjęłaś brudne ciuchy, wykąpałaś się i poszłaś spać. Kolejnego dnia zadzwonił telefon. Byłaś zdziwiona, gdyż był to nieznany numer. Po chwili przypomniałaś sobie, że dałaś numer temu przystojniakowi - odebrałaś.
T: Hallo?
L: Hej tu Liam Payne ! Pamiętasz minie jeszcze?
T: Jak mogłabym cię zapomnieć w końcu przez ciebie wylądowałam w błocie - zaśmiałaś się 
L: Naprawdę cię przepraszam nie chciałem 
T: Spoko to tylko sukienka!
L: To może ci to wynagrodzę przy filiżance kawy ?
T: Dziś nie mam zbytnio czasu :(
L: A co robisz wieczorem ?
T: W sumie to nie mam jeszcze planów.
L: Więc może kolacja?
T: No nie wiem
L: Wybierz się ze mną ! nie daj się prosić !!
T:No dobra niech ci będzie 
L:To o 6 P.M. się widzimy.Jeszcze jedno powiedz mi gdzie mieszkasz to po ciebie przyjadę.
Podałaś mu adres. Spotkałaś się z przyjaciółką. Wybrałyście się na miasto by kupić coś ładnego, bo w końcu byłaś umówiona z gwiazdą.Zamierzałaś wszystko zrobić u koleżanki i pójść na kolacje. Było już w pół do 6, przypomniałaś sobie, że Liam miał po ciebie przyjechać, więc wzięłaś swoje rzeczy i wróciłaś do domu. Spóźniłaś się 5 min, myślałaś, że Liam się jeszcze więcej spóźni. Gdy weszłaś do domu zobaczyłaś go siedzącego w salonie i rozmawiającego z twoimi rodzicami. Przywitałaś się i powiedziałaś,że autobus się spóźnił, odniosłaś rzeczy na górę do pokoju i wyszliście. Wsiadając do jego samochodu widziałaś głowy rodziców za firanką :D.Kiedy dojechaliście na miejsce otworzył ci drzwi i weszliście do środka...
________________________________________________________________________
Mam nadzieje, że się podoba niedługo powinna pojawić się 2 część pozdrawiam ♥Już tydzień prowadzimy tego bloga.Bardzo się cieszymy, że mamy dla kogo pisać. Dziękujemy :* "Niallowa♣"

3 komentarze: