piątek, 5 kwietnia 2013

Imagin NIALL ♥

Bardzo lubiłaś One Direction. Za niedługo miał się odbyć ich koncert w Londynie, mieście gdzie mieszkałaś. Bardzo chciałaś iść na ich występ. Twoi rodzice się zgadzali, lecz miał przyjechać twój wujek z Paryża. Miał on przeprowadzić wywiad, parę miesięcy temu obiecałaś mu, że z nim pojedziesz., ponieważ również fascynowało cię dziennikarstwo. Niestety wywiad miał się odbyć tego samego dnia co koncert. Ponieważ obiecałaś wujkowi, że z nim pojedziesz, a ty zawsze dotrzymujesz słowa.
Następnego dnia nie chciało Ci się wstawać z powodu nie pójścia na koncert. No ale trudno. Wstałaś, ubrałaś się i zeszłaś na dół zjeść śniadanie. W kuchni przy stole siedzieli Twoi rodzice i wujek.
T: Dzień dobry wszystkim.
W: Jak tam gotowa na swój pierwszy wywiad w życiu?
T: Gotowa, tylko lepiej by było gdyby wywiad był w inny dzień.
W: To trudno, o 15.00 wyjeżdżamy.
T: Ok- powiedziałaś ze smutkiem i udałaś się do swojego pokoju, gdzie włączyłaś laptopa. Od razu weszłaś na TT i napisałaś ,, Dziś jest pierwszy wywiad w moim życiu, tylko że ominie mnie wspaniały występ ulubionego zespołu 1D :( ". Minęło parę godzin, więc zaczęłaś się szykować do wywiadu. Po godzinie zeszłaś na dół, gdzie czekał Twój wujek Harbin.
W: Dobrze to jedziemy.
Pożegnałaś się z rodzicami, którzy życzyli Ci powodzenia i poszliście do samochodu.
Po 15 minutach dojechaliście na miejsce. Obok budynku stały tłumy krzyczących fanek. Kiedy usłyszałaś słowa z ust jednej osoby ,,OMG!!!!! to ONE DIRECTIOOOOOOOOOON!!!!!!!" sama nie mogłaś uwierzyć w to co przed chwilą usłyszałaś. Wujek uścisnął dłoń każdego z nich, a po wejściu do studia przedstawił Cię każdemu z nich i powiedział, że to ty przeprowadzisz z nimi wywiad.
T: Je...je..jestem [T.I].
Każdy podszedł witając Cię buziakiem w policzek, ale kiedy podszedł Niall poczułaś motylki w brzuchu.Ciężko było ci z nimi rozmawiać gdyż czułaś na sobie wzrok blondyna.
Wujek widział, że się stresujesz, więc powiedział, żebyś odpoczęła, a on dokończy za Ciebie rozmowę. Zgodziłaś się. Usiadłaś w innym pomieszczeniu i przypatrywałaś się Niallowi. W pewnym momencie wasze spojrzenia się spotkały. Najwyraźniej nie mógł się skupić i wyszedł do Ciebie.
N: Hej, mogę chwilę z Tobą posiedzieć?
T: Jasne, że tak...
Usiadł koło Ciebie i zaczęliście razem rozmawiać.
N: Może chciałabyś się przejść.
T: Niestety nie mogę, bo zaraz będziemy musieli wracać do domu.
N: A może byście się wybrali na nasz koncert?
T: Fajnie by było, ale nie wiadomo czy wujek się zgodzi.
N: Już ja to załatwię.
I poszedł do pomieszczenia, gdzie znajdowała się reszta zespołu. Zaraz potem wrócił z bananem na twarzy.
N: Harbin nie miał nic przeciwko i z chęcią posłucha naszych piosenek.
T: Tak? To wspaniale! Tak naprawdę miałam zamiar wybrać się na wasz koncert ale ten wywiad mi przeszkodził, mimo to i tak zobaczę was na scenie.
N: To jesteś naszą fanką?
T: Odkąd zaczęliście swoją karierę śledzę wasze wpisy na TT i czytam wszystko co o was piszą.
*Na koncercie*
Odkąd wyszli na scenę czułaś ponownie wzrok swojego idola. Ostatnią piosenkę zadedykował właśnie Tobie. A ta piosenka to ,,Little Things". Po twoim policzku spłynęła łza szczęścia. Kiedy chłopcy zeszli ze sceny rzuciłaś się Niallowi w ramiona. Ponieważ musieliście z wujkiem już wracać pożegnałaś się dając każdemu buziaka w policzek, ale kiedy miałaś zamiar dać Niallowi buziaka, on odwrócił głowę tak że wasze usta się spotkały. Nie potrafiłaś przerwać tego pocałunku, który z każdą chwilą stawał się coraz bardziej namiętny. Reszta zaczęła wam bić brawo. Odrywając się spojrzeliście na nich lecz potem utonęliście w kolejnym długim pocałunku.
Od tego dnia zostaliście parą i mimo to, że zespół wyjeżdża w trasy koncertowe bardzo się kochacie ♥
KONIEC !!

_____________________________________________________________________
Pierwszy Imagin za sobą. Napisany przez Niallowa i Agan :)
Mamy nadzieje, że się wam spodoba :)
Prosimy o Komentarze :D

2 komentarze:

  1. Jak na pierwszego to bardzo mi się podoba !!! oby tak dalej

    OdpowiedzUsuń
  2. końcówka jest tak słodka xd
    świetny :D

    OdpowiedzUsuń