poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Imagin Niall ♡ CZĘŚĆ 2

Wyszliście z budynku.
T: To co zamierzasz mi pokazać?
N: Wszystko po kolei. Najpierw pokarze ci miejsce do, którego przychodzę, kiedy któryś  z chłopaków mnie wkurzy.
*10 minut później*
N:Jesteśmy na miejscu
T:Ale tu pięknie !!
N:To miejsce mnie uspokaja
Siedzieliście na kamieniu, już od godziny, deszcz padał i nie zamierzał przestawać. Było zimno więc Niall oddał ci swoją bluzę, która nasiąknięta była jego perfumami.
T:Będę się zbierać, może jutro się spotkamy?
N: Z wielką przyjemnością ! Jak chcesz to mogę cię odprowadzić.
Niall odprowadził cię pod same drzwi, oddałaś mu bluzę i staliście w milczeniu.
T: Może wejdziesz do środka?-przygryzłaś nieświadomie dolną wargę.
Weszliście cali przemoczeni, przebrałaś się i dałaś Horankowi bluzkę, którą kupiłaś bratu podczas pobytu w Islandii.Niall nałożył bluzkę i chodził w samych bokserkach. Zrobiłaś dwie ciepłe herbaty, podałaś jedną blondynowi i usiadłaś na łóżku, a on obok ciebie. Spojrzeliście sobie w oczy, wasze twarze przyciągały się jak magnesy, wasze ust się spotkały. Z chwilą coraz bardziej zatracaliście się w pocałunku. Czułaś na ciele jego rękę, która wędrowała w górę i w dół. Zaczęłaś zdejmować koszulę, którą miał na sobie. W tych czynnościach przerwał wam telefon Niallera. Chłopak z niechęcią sięgnął po telefon i odebrał.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
N:Hallo?
Li:Niall gdzie ty się podziewasz!?! jest już 11 P.M.-ty w tym czasie oddawałaś pocałunki na jego szyi, on popatrzał się na ciebie i powiedział do słuchawki
N: Nie przejmuj się mną jestem u kolegi
Li: Na następny raz mów gdzie idziesz.
N: Dobrze Daddy!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Po skończonej rozmowie rzucił I-phone byle gdzie i wrócił do czynności, którą przerwał chwilę temu. Budząc się rano zobaczyłaś obok siebie blondyna. Wyglądał bardzo słodko, wciąż czułaś jego perfumy, widziałaś jego soczyste usta. Pocałowałaś go delikatnie, tak by się nie obudził i ruszyłaś w stronę łazienki. Wzięłaś prysznic,wychodząc z toalety, ujrzałaś leżącego i czekającego na ciebie Niall'a. Podeszłaś i szepnęłaś mu do ucha.
PIOSENKA
T: Zjesz coś
N: Jeżeli będzie to śniadanie do łóżka to z miłą chęcią-przyciągnął cię do siebie i pocałował.
T: Niema mowy! Dobra koniec tych czułości, wstawaj
N: Muszę!!
T: Niestety, ale tak- mówiłaś idąc w stronę kuchni
N: Poleżmy jeszcze chwilę - powiedział przeciągając się
T: Jest już 10 A.M.-stanęłaś w drzwiach
N: To co!
T:W radiu słyszałam, że macie dziś koncert, nie powinieneś się przygotować?
N:Powinienem, ale wole z tobą spędzić czas- po tych słowach zarumieniłaś się i podeszłaś do blondyna
N:[T.I.] wiem, że to niezbyt romantyczne miejsce na wyznania, ale zakochałem się w tobie, czy zechciałabyś zostać moją dziewczyną?
T:Niall bardzo bym chciała, ale ja niedługo wyjadę i się więcej nie zobaczymy!
N: To przeprowadź się do Londynu!
T: W Polsce mam prace, nie mogę tak po prostu jej rzucić
N: Pomogę ci,tu też znajdziesz pracę!!
T:To nie jest takie łatwe bo ja mam...- zawahałaś się
N:Co masz !- powiedział głośniejszym tonem
T:Niall bo ja mam...bo ja mam syna- ostatnie słowo wypowiedziałaś ciszej niż pozostałe.
Horan wstał z łóżka i poszedł po swoje ciuchy, ubierając je jak najszybciej
T: Nialler to nie tak jak myślisz- płakałaś
N:Wykorzystałaś mnie i tyle !- jego oczy były zaszklone
T:Nie prawda ja po prostu...-przerwał ci
N: Nie tłumacz się-pędem wyszedł z pokoju hotelowego.
Oparłaś się o drzwi, schowałaś twarz pomiędzy kolana i pozwalałaś tuszowi rozmyć się po całej buzi. Z tej czynności wyrwał cię telefon.
T:Hallo-wypowiedziałaś smutnym głosem do słuchawki
H:[T.I]!Coś się stało?
T:Nie nic się nie stało.A kto mówi?
H: Harry. Na pewno wszystko ok??
T: Tak na pewno dzięki-odpowiedziałaś już mniej smętnym głosem
H: Dzisiaj gramy koncert,może byś wpadła?
T: Przepraszam Harry, ale dzisiaj nie dam rady
H: Wielka szkoda !
T:Wybacz, ale muszę kończyć. Pa
H: Pa- rozłączyłaś się i zaczęłaś przeglądać zdjęcia synka.Wieczorem usłyszałaś pukanie do drzwi, otworzyłaś, a tam stał.....

_____________________________________________________________________
I tak oto zakończyłam 2 rozdział. Przepraszam, że dawno nic nie dodawałam, ale nie miałam laptopa od czwartku w domu. Możliwe,że znajdziecie jakieś błędy, za co ogromnie przepraszam, ale jest po 1 w nocy i ja już niezbyt o tej porze myśle. "Niallowa♣"

3 komentarze: