środa, 1 maja 2013

Imagin Louis ☺☻♠


Przyjechałaś na miesiąc do Polski. Bardzo tęskniłaś za Londynem, lecz za Louisem jeszcze bardziej. Non stop piszecie do siebie smsy albo dzwonicie. Nadszedł dzień kiedy nie odpisywał na żaden sms, nie oddzwaniał. Nie wiedziałaś co się dzieje. Siedziałaś sama w domu, więc postanowiłaś iść na spacer. Chodząc  myślałaś o NIM. Nagle ktoś zasłonił Ci oczy. Nie spodziewałaś się tego co zobaczyłaś.
TO BYŁ LOU!!!!!!
Skoczyłaś mu w ramiona. On uniósł Cię i namiętnie pocałował.
T: Lou stęskniłam się. Czemu nie odbierałeś?
L: Też się stęskniłem. Chciałem Ci zrobić niespodziankę.
T: To Ci się udało! Na jak długo zostajesz?
L: W sumie przyjechałem żeby się pożegnać, bo jedziemy do NY na 2 tygodnie.
T: Jak to? Ja za 3 dni wracam do domu.
L: Wyjeżdżamy jutro. Musiałem Cię zobaczyć, bo dłużej bym nie wytrzymał.
T: To dobrze, a teraz chodźmy gdzieś, chcę spędzić z Tobą ten dzień J
Poszliście do parku, potem do jakieś knajpki, a na końcu do twojego domu. Poszliście do twojego pokoju. Lou nie wypuszczał Cię z rąk. Nie chciał wyjeżdżać. Gdyby mógł zostałby razem z Tobą. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. Poszłaś otworzyć. To byli chłopcy. Przyszli po Louisa. Przywitałaś się z nimi , też Ci ich brakowało. Poszłaś po ukochanego. Żegnaliście się z 5 minut. Ale musiał wyjechać. Po zamknięciu drzwi poleciały Ci łzy. Niedługo potem przyszli rodzice, a po nich twoje rodzeństwo. O niczym nie wiedzieli. Zamknęłaś się w pokoju i nie chciałaś z nimi gadać.
Nadszedł dzień Twojego wyjazdu. Miesiąc minął jak tydzień. Pożegnałaś się z mamą i rodzeństwem. Twój tata podwiózł Cię na lotnisko. Tam się z nim pożegnałaś.
Czekając w kolejce do kasy wpadłaś na super pomysł. Zamiast do domu poleciałaś do NY. Lou powiedział Ci, w którym hotelu będą. Udałaś się na miejsce. Miałaś nadzieję, że jest w środku. W pewnym momencie zobaczyłaś jak razem z chłopakami wychodzi z budynku. Od razu do niego pobiegłaś. Nie mogłaś bez niego żyć. Pocałowałaś go i powiedziałaś na ucho
„Już nigdy nie wyjadę bez CIEBIE”.
ON mocno Cię przytulił. Zostałaś z nim w NY, a potem wróciliście do domu.
___________________________________________________________
Mam nadzieję, że się podoba :)
Nareszcie wolne!!!
Kolejny imagin pojawi się 3 maja. Będzie to kolejna część z Zaynem.
Pozdrowionka Agan :*

1 komentarz:

  1. Oooo jakie słooodkie ;D
    Hehe nie lubię pożegnań...;>
    Fajnie że pojechała za NIM do NY '';)
    CZEKAM NA KOLEJNY,
    Pozdrawiam Bella :)
    ____________________
    Zapraszam do siebie na:
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń